Formuła 1 » Aktualności F1 » Rosberg nie mógł jechać na granicy

Rosberg nie mógł jechać na granicy
2016-05-29 - G. Filiks Tagi: Monte Carlo, Rosberg, Monako, Mercedes
Nico Rosberg tłumaczył swoją zaskakująco wolną jazdę w mokrych warunkach podczas wyścigu Formuły 1 o GP Monako brakiem zaufania do bolidu, w którym według jednej wersji nie mogły rozgrzać się hamulce, a według drugiej opony.
Lider klasyfikacji generalnej sezonu, najlepszy na ulicach Monte Carlo w trzech poprzednich latach, dzisiaj po starcie z drugiej pozycji zajął dopiero 7. miejsce. Zamiast 43, ma już tylko 24 punkty przewagi nad drugim kierowcą Mercedesa i obrońcą mistrzowskiego tytułu Lewisem Hamiltonem, który odniósł zwycięstwo. Rosberg na mokrej nawierzchni notował tak duże straty do przewodzącego stawce Daniela Ricciardo, że wydawało się, iż ma jakąś awarię samochodu i nawet Mercedes polecił mu przepuścić Hamiltona.
„Całkowicie brakowało mi pewności w takich warunkach, a w Monako to nie jest dobre". - wyjaśniał Niemiec. „Musiałem zupełnie nie jechać na granicy, bo inaczej skończyłbym na ścianie".
„To było najgorsze, ponieważ zrozumiałem, że z takim czuciem bolidu nie będę w stanie walczyć o triumf".
Spytany skąd wzięły się owe problemy, 30-latek odparł: „Próbujemy to zrozumieć. Już mamy parę rzeczy".
„Wiemy, że były kłopoty z temperaturami hamulców, dosyć spore. Na pewno to przysporzyło mi problemów, ale za wcześnie, by stwierdzić, czy chodziło wyłącznie o to".
Tymczasem dowodzący Mercedesem "Toto" Wolff powiedział: „Wierzymy, że chodziło o temperaturę opon".Polecenie zespołu racjonalne
Rosberg pytany o polecenie przepuszczenia Hamiltona oznajmił, że nie miał żadnych obiekcji do woli teamu.
„Wtedy sprawa była dosyć prosta, ponieważ bardzo odstawałem tempem". - mówił.
„Lewis nadal miał szansę wygrać. (...) To była całkiem łatwa decyzja dla zespołu, aby dać drugiemu gościowi szansę zwyciężyć. Bolało, ale sprawa była dosyć prosta". - powtórzył.Długi pit-stop
Potem Rosberg dodatkowo poniósł straty przez przedłużony postój.
Jechał jako szósty, ale tuż przed metą jeszcze wyprzedził go rodak i imiennik Nico Hulkenberg, akurat gdy wracał deszcz.
„Miał miękkie opony, więc były mniej zużyte, ja jechałem na ultramiękkiej mieszance i pod koniec już skończyło mi się ogumienie". - powiedział.
„Kiedy tylko zaczęło rosić, moje opony natychmiast się schłodziły, a jego trzymały temperaturę, dlatego miał więcej przyczepności".„Jestem zawiedziony dzisiaj. Chciałem wygrać mój domowy wyścig i nie udało się". - podsumował.
Lider klasyfikacji generalnej sezonu, najlepszy na ulicach Monte Carlo w trzech poprzednich latach, dzisiaj po starcie z drugiej pozycji zajął dopiero 7. miejsce. Zamiast 43, ma już tylko 24 punkty przewagi nad drugim kierowcą Mercedesa i obrońcą mistrzowskiego tytułu Lewisem Hamiltonem, który odniósł zwycięstwo. Rosberg na mokrej nawierzchni notował tak duże straty do przewodzącego stawce Daniela Ricciardo, że wydawało się, iż ma jakąś awarię samochodu i nawet Mercedes polecił mu przepuścić Hamiltona.
„Całkowicie brakowało mi pewności w takich warunkach, a w Monako to nie jest dobre". - wyjaśniał Niemiec. „Musiałem zupełnie nie jechać na granicy, bo inaczej skończyłbym na ścianie".
„To było najgorsze, ponieważ zrozumiałem, że z takim czuciem bolidu nie będę w stanie walczyć o triumf".
Spytany skąd wzięły się owe problemy, 30-latek odparł: „Próbujemy to zrozumieć. Już mamy parę rzeczy".
Tymczasem dowodzący Mercedesem "Toto" Wolff powiedział: „Wierzymy, że chodziło o temperaturę opon".Polecenie zespołu racjonalne
Rosberg pytany o polecenie przepuszczenia Hamiltona oznajmił, że nie miał żadnych obiekcji do woli teamu.
„Wtedy sprawa była dosyć prosta, ponieważ bardzo odstawałem tempem". - mówił.
„Lewis nadal miał szansę wygrać. (...) To była całkiem łatwa decyzja dla zespołu, aby dać drugiemu gościowi szansę zwyciężyć. Bolało, ale sprawa była dosyć prosta". - powtórzył.Długi pit-stop
Potem Rosberg dodatkowo poniósł straty przez przedłużony postój.
Jechał jako szósty, ale tuż przed metą jeszcze wyprzedził go rodak i imiennik Nico Hulkenberg, akurat gdy wracał deszcz.
„Miał miękkie opony, więc były mniej zużyte, ja jechałem na ultramiękkiej mieszance i pod koniec już skończyło mi się ogumienie". - powiedział.
„Kiedy tylko zaczęło rosić, moje opony natychmiast się schłodziły, a jego trzymały temperaturę, dlatego miał więcej przyczepności".„Jestem zawiedziony dzisiaj. Chciałem wygrać mój domowy wyścig i nie udało się". - podsumował.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Rosberg nie mógł jechać na granicy
Podobne: Rosberg nie mógł jechać na granicy




Podobne galerie: Rosberg nie mógł jechać na granicy
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter