Rosberg do BMW, Kubica do Ferrari?

Początek lata w Formule 1 to sezon plotkarski, w którego centrum w tym sezonie znajduje się Robert Kubica.

Jak donosi La Stampa, Nico Rosberg miał wzbudzić zainteresowanie szefostwa BMW Sauber, gdzie miałby jeździć o boku Kubicy, którym ma się jednak interesować Ferrari. „Nic by się nie zmieniło”, skomentował plotki Kubica. „Dla mnie nie ma znaczenia czy moim partnerem byłby Nick czy Nico. Dla mnie kolega z zespołu jest po prostu jednym z dziewiętnastu kierowców, których chcę pokonać.”

„Jeśli chodzi o sprawy związane z kontraktami, to nie mam do tego głowy - pozostawiam to innym.”

Robert nie dementuje jednak plotek łączących go z Ferrari i nie zaprzecza, że dla każdego kierowcy F1 kontrakt z legendarnym włoskim zespołem byłby spełnieniem marzeń.

„O ile się nie mylę, we Włoszech mówi się 'czekajcie, a będzie wam dane'.”