Formuła 1 » Aktualności F1 » Ron Dennis nie ma powodów do zmartwień
Szef McLarena Ron Dennis uważa, że nie ma powodów do zmartwień mimo zdecydowanej zwyżki formy Ferrari w ostatnim wyścigu.
Po bardzo udanych kwalifikacjach dla McLarena, w wyścigu Felipe Massa utarł nosa rywalom, chociaż ostatecznie został zatrzymany przez awarię silnika. Dennis zapytany, czy spodziewał się tak wysokiej formy Ferrari na Hungaroring, odpowiedział: „Prawdę mówiąc nie sądzę, aby byli wyjątkowo szybcy. Felipe Massa pojechał dobry wyścig, ale Kimi Raikkonen już nie był taki mocny.”
„Po pierwszym zakręcie Massa objął prowadzenie, a Lewis był drugi. Jednak w tym momencie przełączyliśmy silnik na bardziej oszczędny program, aby zjechać do boksów później niż on, zatankować więcej paliwa i wyprzedzić go podczas ostatniego postoju.”
„Niestety zdarcie opony skończyło się „kapciem”, ale myślę, że Lewis był wystarczająco szybki, aby wygrać.”
Występ Massy potwierdził według Dennisa fakt, że walka o mistrzostwo wciąż jest otwarta.
„Pewność siebie to słaby punkt - trzeba podchodzić do każdego wyścigu z osobna. Nie sądzę abyśmy kiedykolwiek mieli wątpliwości, że walka o mistrzostwo będzie się toczyć do samego końca.”
Po bardzo udanych kwalifikacjach dla McLarena, w wyścigu Felipe Massa utarł nosa rywalom, chociaż ostatecznie został zatrzymany przez awarię silnika. Dennis zapytany, czy spodziewał się tak wysokiej formy Ferrari na Hungaroring, odpowiedział: „Prawdę mówiąc nie sądzę, aby byli wyjątkowo szybcy. Felipe Massa pojechał dobry wyścig, ale Kimi Raikkonen już nie był taki mocny.”
„Po pierwszym zakręcie Massa objął prowadzenie, a Lewis był drugi. Jednak w tym momencie przełączyliśmy silnik na bardziej oszczędny program, aby zjechać do boksów później niż on, zatankować więcej paliwa i wyprzedzić go podczas ostatniego postoju.”
„Niestety zdarcie opony skończyło się „kapciem”, ale myślę, że Lewis był wystarczająco szybki, aby wygrać.”
Występ Massy potwierdził według Dennisa fakt, że walka o mistrzostwo wciąż jest otwarta.
„Pewność siebie to słaby punkt - trzeba podchodzić do każdego wyścigu z osobna. Nie sądzę abyśmy kiedykolwiek mieli wątpliwości, że walka o mistrzostwo będzie się toczyć do samego końca.”
źródło: Autosport
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
5
Komentarze do:
Ron Dennis nie ma powodów do zmartwień
Ron Dennis nie ma powodów do zmartwień
Sandi0505 2008-08-06 17:00
Mamma Mia!!! Jak oni za wszelką cenę chcą zdjąć jakąkolwiek winę z hamiltona!!! "Jednak w tym momencie przełączyliśmy silnik na bardziej oszczędny program...". Wszystko, byle tylko lewisek wyszedł z tego cało... Bleee... Niedobrze mi.
Ron Dennis nie ma powodów do zmartwień
Obeebok 2008-08-06 19:26
Tobie niedobrze, ale ja w trakcie wyścigu byłem pewny, że na ostatnim pitstopie Hamilton wyprzedzi Massę. Na I Hamiltonowi wlali paliwa na parę kółek więcej (przynajmniej tak wynikało z czasu tankowania), więc myślę, że by go wyprzedził.
Ron Dennis nie ma powodów do zmartwień
tomaszekeng 2008-08-06 22:46
Ja tez tak myslalem pozatym Hamilton--Jezeli nie w pit line ---to na softach doszedl by go bez problemu,wskazywaly na to czasy -nawet Kovala.
Ron Dennis nie ma powodów do zmartwień
Obeebok 2008-08-07 08:05
Dojść może by doszedł, ale już by nie wyprzedził. Jedyną szansą na to byłby pitstop. Na szczęście skończyło się tak jak się skończyło :-P
Ron Dennis nie ma powodów do zmartwień
mp4-23 2008-08-07 11:08
Wlali mu o 4 okrążenia paliwa więcej, a dodając do tego zjazd o 1 okrążenie później to było 5 okrażeń, a Maasa miał do awarii opony około 5 sekund. Doliczając do tego którszy na pewno postój Hamilton wyprzedziłby go, albo wyjechał tu tuż za nim
Podobne: Ron Dennis nie ma powodów do zmartwień
Dennis jest zadowolony »
Liga Typerów - GP Brazylii »
Liga typerów - GP Japonii »
Liga typerów: GP Singapuru »
Podobne galerie: Ron Dennis nie ma powodów do zmartwień
Testy F1 w Jerez (Środa) »
GP Abu Zabi - Yas Marina - Wyścig »
GP Abu Zabi - Yas Marina - Sobotni trening i kwalifikacje »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć