Roberto Mehri nowym kandydatem na kolejnego kierowcę Caterhama

Po Andre Lottererze, zadebiutować w Formule 1 bolidem Caterhama może tego roku jeszcze nie tylko Carlos Sainz Junior, ale i Roberto Mehri.

Caterham wystawia Lotterera w GP Belgii na torze Spa-Francorchamps za Kamuiego Kobayashiego. Ma to być jednorazowy występ asa wyścigów długodystansowych, choć mówi się, że 32-letni Niemiec jeszcze wróci na GP Japonii.

Jednak są małe szanse, by Kobayashi odzyskał swój kokpit. Caterham już dawno podjął negocjacje o powierzeniu go jeszcze Sainzowi Juniorowi, który jest juniorem Red Bulla i zmierza po mistrzostwo World Series by Renault, a teraz rozmawia także z wiceliderem tego cyklu Mehrim. Starszy Hiszpan posiada wsparcie finansowe rosyjskiego sponsora i jest gościem w motorhome Caterhama tego weekendu, a wcześniej nawet odwiedził fabrykę ekipy oraz zasiadł za sterami jej symulatora.

„To było świetne". - powiedział Mehri. „Następnie zaprosili mnie na Grand Prix. Na razie nie ustaliliśmy nic więcej. Wiem, że może być szansa wystartować w wyścigu, aczkolwiek w tej chwili nic nie jest postanowione". - uspokajał. Tak czy inaczej, do startu Mehriego bolidem Caterhama w którymś z pozostałych zawodów sezonu 2014 wydaje się bliżej niż dalej. Być może 23-latek zaliczy nawet więcej występów.

Ani Mehriemu, ani Sainzowi Juniorowi w debiucie w F1 nie przeszkodzą starty w World Series by Renault, ponieważ terminy pozostałych trzech rund tych mistrzostw nie kolidują z datą żadnego Grand Prix. Caterham jednak może mieć problem wystawić i jednego, i drugiego Hiszpana, gdyż przepisy Formuły Jeden pozwalają zespołowi wykorzystać podczas jednego sezonu czterech kierowców. Dla teamu z Leafield ścigało się już trzech. Potrzebna byłaby zatem specjalna zgoda FIA.