Formuła 1 » Aktualności F1 » Robert Kubica o polityce w Formule 1

Robert Kubica o polityce w Formule 1
2009-10-08 - W. Guziuk Tagi: Kubica, BMW Sauber, Renault, Wywiad, Przepisy F1
Robert Kubica powiedział, że otwarta wojna pomiędzy FIA a FOTA pochłonęła za dużo uwagi obu stron, co było według niego szkodliwe dla sportu.
''W Formule 1 jest mnóstwo polityki.'' - powiedział Kubica w wywiadzie dla London's Evening Standard - ''To nie jest dobre dla sportu, nie jest dobre dla mnie, ani dla fanów.''
Bitwa na linii FIA i FOTA dotyczyła cięcia kosztów oraz przepisów. Członkowie FOTA grozili nawet utworzeniem osobnej serii wyścigowej, by uniknąć kontrowersyjnych przepisów proponowanych przez Maxa Mosleya. ''To był chyba najgorszy rok dla polityki w Formule 1. Nikt nie wie ile szkód wyrządziły ciągłe spory.'' - powiedział Kubica - ''Wszystko czego chcę, to móc skoncentrować się w 100 procentach na tym co kocham, czyli wyścigom. W tym sezonie nie było to możliwe.''
Polski kierowca związał się z ekipą Renault, która również przeszła poważny kryzys, w wyniku którego pracę stracił jej szef Flavio Briatore, oraz szef inżynierów Pat Symonds. Kubica uważa, że ''crash-gate'' jest już skończona i nie martwi się o przyszłość swojej nowej ekipy.
''Utrata dwóch kluczowych dla ekipy osób jest dotkliwym ciosem. Na pewno bedzie miało to wpływ na przyszłość drużyny i jej funkcjonowanie. Renault zareagowało szybko, rozwiązało problem. Teraz starają się wykonywać jak najlepszą pracę.'' - powiedział Polak.
Robert Kubica liczy na to, że razem z Renault będzie mógł walczyć o tytuł mistrzowski w sezonie 2010. Po zakończeniu pracy w BMW, a przed rozpoczęciem nowego sezonu w barwach francuskiej drużyny, Kubica chce się ścigać w zimowych warunkach.
''Uwielbiam ścigać się na śniegu, mam zamiar wziąć udział w kilku rajdach. Nie obchodzi mnie jakie to będą rajdy i gdzie się będą odbywały. Gdziekolwiek będzie śnieg.'' - powiedział polski kierowca.
''W Formule 1 jest mnóstwo polityki.'' - powiedział Kubica w wywiadzie dla London's Evening Standard - ''To nie jest dobre dla sportu, nie jest dobre dla mnie, ani dla fanów.''
Bitwa na linii FIA i FOTA dotyczyła cięcia kosztów oraz przepisów. Członkowie FOTA grozili nawet utworzeniem osobnej serii wyścigowej, by uniknąć kontrowersyjnych przepisów proponowanych przez Maxa Mosleya. ''To był chyba najgorszy rok dla polityki w Formule 1. Nikt nie wie ile szkód wyrządziły ciągłe spory.'' - powiedział Kubica - ''Wszystko czego chcę, to móc skoncentrować się w 100 procentach na tym co kocham, czyli wyścigom. W tym sezonie nie było to możliwe.''
Polski kierowca związał się z ekipą Renault, która również przeszła poważny kryzys, w wyniku którego pracę stracił jej szef Flavio Briatore, oraz szef inżynierów Pat Symonds. Kubica uważa, że ''crash-gate'' jest już skończona i nie martwi się o przyszłość swojej nowej ekipy.
''Utrata dwóch kluczowych dla ekipy osób jest dotkliwym ciosem. Na pewno bedzie miało to wpływ na przyszłość drużyny i jej funkcjonowanie. Renault zareagowało szybko, rozwiązało problem. Teraz starają się wykonywać jak najlepszą pracę.'' - powiedział Polak.
''Uwielbiam ścigać się na śniegu, mam zamiar wziąć udział w kilku rajdach. Nie obchodzi mnie jakie to będą rajdy i gdzie się będą odbywały. Gdziekolwiek będzie śnieg.'' - powiedział polski kierowca.
źródło: f1-live.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Robert Kubica o polityce w Formule 1
Podobne: Robert Kubica o polityce w Formule 1




Podobne galerie: Robert Kubica o polityce w Formule 1



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Renault
Newsletter
Galerie zdjęć