Ricciardo wierzy, że Red Bull jest na poziomie Mercedesa w USA

Daniel Ricciardo niespodziewanie sklasyfikowany pomiędzy Nico Rosbergiem i Lewisem Hamiltonem na drugim piątkowym treningu Formuły 1 w Stanach Zjednoczonych, oczekuje rywalizacji Red Bulla z Mercedesem o zwycięstwo na Circuit of the Americas.

Podczas porannych zajęć Mercedesy zdeklasowały rywali - najszybszy Hamilton odjechał najbliższemu konkurentowi z innego zespołu prawie na dwie sekundy.

Jednak w drugiej sesji Ricciardo na supermiękkich oponach wyprzedził Brytyjczyka i dogonił na mniej niż 0,2 sekundy Rosberga. Australijczyk jest jeszcze bardziej zbudowany swoim tempem wyścigowym.

„Na pewno to jeden z najlepszych piątków dla nas". - powiedział. „Na długich przejazdach wydawaliśmy się dorównywać im (Mercedesom), o ile nie byliśmy szybsi".

„To piątek, ale miło mieć dobry piątek".

„(...) Tempo przy małym obciążeniu paliwem było w porządku. Myślę, że jeszcze możemy je nieco poprawić, ale Mercedes pewnie też jest w stanie trochę przyśpieszyć".

„(...) Jeżeli będziemy tak mocni dla Mercedesa jak dzisiaj, zapowiada się zabawa w zawodach. Myślę, że czekają nas pewne manewry wyprzedzania".

Drugi kierowca ekipy Max Verstappen zakończył wczorajszy dzień z piątym wynikiem, gorszym od Ricciardo aż o 0,706 sekundy. Holender tłumaczył, że wykonał symulację przejazdu kwalifikacyjnego ze złymi ustawieniami bolidu.

„Dokonaliśmy pewnych zmian w samochodzie, który zdawały się nie działać". - mówił. „Ruszyłem na długi przejazd nieco później, ponieważ wróciliśmy do tego, co według nas funkcjonuje i było już całkiem dobrze". Mając z powrotem lepiej zgrany wóz, na długim przejeździe 19-latek jak Ricciardo był szybki.

„Jechało przede mną Ferrari i doganiałem je". - pochwalił się Max.