Ricciardo liczy na zrównanie się Red Bulla z Ferrari w GP Kanady

Daniel Ricciardo wierzy w doścignięcie Ferrari przez Red Bulla dzięki poprawkom do silnika Renault szykowanym na wyścig Formuły 1 o GP Kanady.Renault usprawniło swoją jednostkę napędową już zimą, co pomogło Ricciardo zająć 4. miejsce we wszystkich trzech dotąd rozegranych rundach sezonu 2016. W Chinach nawet sensacyjnie prowadził po starcie, nim nie przebiła mu się opona. Red Bull ma stać się jeszcze znacznie szybszy od siódmej eliminacji, gdy dostanie od Renault kolejną nową wersję silnika.

Ricciardo liczy, że będzie miał wtedy bolid równy z samochodem Sebastiana Vettela i Kimiego Raikkonena.

„Zdecydowanie zbliżamy się do najlepszych". - mówił. „Gdy Mercedes i Ferrari pokonają perfekcyjne okrążenia, wciąż są przed nami, ale na pewno bardzo się do nich zbliżyliśmy".

„Oczywiście mamy lepszy bolid, ale też odrobiliśmy trochę strat w prędkościach maksymalnych. Powiedziałbym, że samochód i silnik ulepszono mniej więcej tak samo, co jest naprawdę budujące".

„Bolid rozwijamy cały czas, a gdy zostaną wprowadzone zmiany do motoru, miejmy nadzieję będziemy naprawdę mieć tempo przynajmniej na poziomie Ferrari". Renault od GP Kanady ma stosować innowacyjną technologię Turbulent Jet Ignition, która ostatnio została nazwana sekretem silnika Mercedesa i którą dysponuje już też Ferrari.

Ricciardo zasugerował, że w Montrealu jednostka Francuzów stanie się o tyle lepsza, iż zacznie dorównywać mocą motorowi drugiego z wymienionych wyżej rywali.

„Jeżeli poprawki dadzą spodziewany efekt, będzie dobrze. Powinniśmy wtedy mieć tyle mocy co Ferrari". - stwierdził.„Staramy się, aby wyścigi znów były ekscytujące. Próbujemy doprowadzić do walki trzech zespołów na czele stawki".