Formuła 1 » Aktualności F1 » Ricciardo liczy na deszcz

Daniel Ricciardo wierzy, że za sterami bolidu Red Bulla może być zagrożeniem dla walczących o mistrzostwo świata Formuły 1 kierowców Mercedesa podczas GP Brazylii, jeśli pojawi się deszcz.
Obydwa piątkowe treningi na Interlagos okazały się suche, ale według meteorologów nad całym weekendem wyścigowym w Sao Paulo wisi ryzyko opadów.
Ricciardo nie ukrywa, że wyczekuje ich. „Deszcz nam pomoże. Jeśli naprawdę chcemy mieć okazję wygrać, musimy upatrywać szansy w nim". - powiedział.
Najszybszy wczoraj w obu sesjach Lewis Hamilton nie lekceważy Czerwonych Byków.
„Wydają się być bardzo blisko". - stwierdził. „Zdecydowanie się liczą i jeszcze mogą przyjść mokre warunki pogodowe, które naturalnie bardzo mieszają". Ricciardo stracił do Hamiltona na stosunkowo krótkiej pętli prawie pół sekundy, ale jego zespołowy partner Max Verstappen zbliżył się do obrońcy tytułu na mniej niż 0,1 sekundy i wyprzedził Nico Rosberga.
Holender stwierdził jednak, że Mercedes w rzeczywistości jest „zbyt silny" na suchej nawierzchni.
Po południu 19-latek ustąpił Hamiltonowi już o 0,657 sekundy, aczkolwiek obaj wtedy pojechali wolniej niż podczas porannych zajęć.
Niespodzianka Williamsa
W drugiej sesji zamiast Red Bulla najbliższym konkurentem Mercedesa okazał się wręcz sensacyjnie Williams. Ricciardo nie jest zmartwiony, a uradowany potencjalnym zyskaniem nowego rywala w rywalizacji o czołowe pozycje.
„Myślę, że różnica między nami i Mercedesem oraz Ferrari jest dosyć normalna". - mówił. „Williams to niespodzianka. Dobrze jest mieć kolejny zespół w grze. Będzie bardziej zacięta walka w niedzielę, jeżeli to się utrzyma".
Hamilton mógł pojechać szybciej po południu
Hamilton na pierwszym treningu lepszy od Rosberga o 0,230 sekundy, na drugim wyprzedził Niemca już tylko o 0,030 sekundy, ale wyjaśniał, że nie przejechał słabsze okrążenie niż było go stać.
„Pierwsza sesja była dobra, lecz w drugiej nie wyciągnąłem wszystkiego z mojego kółka. Ale i tak byłem najszybszy". - powiedział.
„Mogę być lepszy i zamierzam postarać się, aby jutro (w sobotę - red.) tak było".„W poprzednich latach zawsze miałem problemy z tyłem, teraz wydaje się, że mi nie doskwierają. Mam nadzieję, iż tak zostanie".
„Też przygotowywałem się do tego weekendu trochę inaczej i póki co to chyba przynosi skutek".
Hamilton nie mający w dorobku jeszcze żadnego triumfu w Brazylii, nie może dopuścić do trzeciego z rzędu zwycięstwa Rosberga w tym kraju, jeśli chce utrzymać szanse na zachowanie mistrzowskiej korony.
Obydwa piątkowe treningi na Interlagos okazały się suche, ale według meteorologów nad całym weekendem wyścigowym w Sao Paulo wisi ryzyko opadów.
Ricciardo nie ukrywa, że wyczekuje ich. „Deszcz nam pomoże. Jeśli naprawdę chcemy mieć okazję wygrać, musimy upatrywać szansy w nim". - powiedział.
Najszybszy wczoraj w obu sesjach Lewis Hamilton nie lekceważy Czerwonych Byków.
„Wydają się być bardzo blisko". - stwierdził. „Zdecydowanie się liczą i jeszcze mogą przyjść mokre warunki pogodowe, które naturalnie bardzo mieszają". Ricciardo stracił do Hamiltona na stosunkowo krótkiej pętli prawie pół sekundy, ale jego zespołowy partner Max Verstappen zbliżył się do obrońcy tytułu na mniej niż 0,1 sekundy i wyprzedził Nico Rosberga.
Holender stwierdził jednak, że Mercedes w rzeczywistości jest „zbyt silny" na suchej nawierzchni.
Niespodzianka Williamsa
W drugiej sesji zamiast Red Bulla najbliższym konkurentem Mercedesa okazał się wręcz sensacyjnie Williams. Ricciardo nie jest zmartwiony, a uradowany potencjalnym zyskaniem nowego rywala w rywalizacji o czołowe pozycje.
„Myślę, że różnica między nami i Mercedesem oraz Ferrari jest dosyć normalna". - mówił. „Williams to niespodzianka. Dobrze jest mieć kolejny zespół w grze. Będzie bardziej zacięta walka w niedzielę, jeżeli to się utrzyma".
Hamilton mógł pojechać szybciej po południu
Hamilton na pierwszym treningu lepszy od Rosberga o 0,230 sekundy, na drugim wyprzedził Niemca już tylko o 0,030 sekundy, ale wyjaśniał, że nie przejechał słabsze okrążenie niż było go stać.
„Pierwsza sesja była dobra, lecz w drugiej nie wyciągnąłem wszystkiego z mojego kółka. Ale i tak byłem najszybszy". - powiedział.
„Mogę być lepszy i zamierzam postarać się, aby jutro (w sobotę - red.) tak było".„W poprzednich latach zawsze miałem problemy z tyłem, teraz wydaje się, że mi nie doskwierają. Mam nadzieję, iż tak zostanie".
„Też przygotowywałem się do tego weekendu trochę inaczej i póki co to chyba przynosi skutek".
Hamilton nie mający w dorobku jeszcze żadnego triumfu w Brazylii, nie może dopuścić do trzeciego z rzędu zwycięstwa Rosberga w tym kraju, jeśli chce utrzymać szanse na zachowanie mistrzowskiej korony.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Ricciardo liczy na deszcz
Podobne: Ricciardo liczy na deszcz



Podobne galerie: Ricciardo liczy na deszcz



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit KTM
Newsletter
Galerie zdjęć

