Ricciardo: Wygrywanie z Vettelem jest świetne

Daniel Ricciardo nie cieszy się tak z niczego w swoim świetnym sezonie 2014 Formuły 1, jak z pokonywania zespołowego partnera, czterokrotnego mistrza świata Sebastiana Vettela.

Australijczyk po awansie do Red Bulla okazał się rewelacją F1 - wygrał już dwa wyścigi, jako jedyny przełamując dominację Mercedesa i jest trzeci w klasyfikacji generalnej. 25-latek sensacyjnie wyprzedza o trzy pozycje Vettela. Czempion tylko raz ukończył wyścig przed nowym kolegą z teamu.

Ricciardo uważa regularne zwycięstwa nad utytułowanym Niemcem za swoje najważniejsze dokonanie w pełnym sukcesów sezonie.

„Nie będę kłamał - oczywiście to jest świetne". - powiedział spytany przez CNN, jak to jest górować nad Vettelem. „Wiadomo, Sebastian to niesamowity punkt odniesienia. Liczy się pokonywanie zwłaszcza jego.

„Tak, prezentowanie naprawdę dobrej szybkości w porównaniu z nim nie tylko podczas kwalifikacji, ale i wyścigów, jest dopingujące. Więc jasne, cieszę się tym".

Druga połowa sezonu jeszcze lepsza?

Co więcej, Ricciardo wierzy, że po wakacyjnej przerwie będzie nawet mocniejszy.„Odkąd wszedłem do Formuły Jeden, druga połowa sezonu zawsze idzie mi lepiej". - tłumaczył. „Przez pierwsze sześć miesięcy się uczę, a potem przekuwam to w lepsze wyniki.

„Poza tym, teraz będą wyścigi na fajnych torach - Spa, w Japonii itd. Świetne jest też Austin, więc zobaczymy, jak wypadniemy.

„Postaram się dołożyć jeszcze parę zwycięstw".