Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Riccardo Patrese powrócił za kółko
Riccardo Patrese Honda

Riccardo Patrese powrócił za kółko

2008-09-11 - W. Nogalski     Tagi: Honda
Riccardo Patrese, który do niedawna był najbardziej doświadczonym kierowcą Formuły 1 w historii, spełnił swoje marzenie i wrócił za kółko bolidu F1.

54-letni Włoch w latach 1977-1993 jeździł takimi bolidami jak Arrows, Alfa Romeo, Williams oraz Benetton i wziął udział w 256 Grand Prix.
Riccardo Patrese HondaRiccardo Patrese Honda
Dopiero w tym roku Rubens Barrichello odebrał mu ten rekord, jednak postanowił mu się odwdzięczyć i za jego namową Honda zaproponowała Patrese test bolidu F1.

Zwycięzca sześciu Grand Prix przejechał łącznie pięć okrążeń toru Jerez uzyskując najlepszy czas 1:30.210s na demonstracyjnych oponach Bridgestone.
Riccardo Patrese HondaRiccardo Patrese Honda
„To było jak spełnienie marzeń”, powiedział Patrese. „Cieszę się, że ponownie mogłem zasmakować prędkości bolidu F1.”

„Stosunkowo szybko przyzwyczaiłem się do szybkości i byłem mile zaskoczony, że nie musiałem zbytnio zmieniać mojego stylu jazdy do współczesnego bolidu F1.”
„Przez pierwsze okrążenie prędkość była dla mnie niespodzianką, ale dość szybko mogłem zacząć szukać granicy. Chciałbym móc jedynie spędzić trochę więcej czasu w bolidzie, więc po cichu liczę, że w przyszłości jeszcze raz zostanę zaproszony na testy!”
Riccardo Patrese HondaRiccardo Patrese Honda



źródło: Honda Racing F1

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
3

Komentarze do:

Riccardo Patrese powrócił za kółko

Riccardo Patrese powrócił za kółko
taksiakczyowak 2008-09-11 16:40
fajny gest :-)
phoros
Riccardo Patrese powrócił za kółko
phoros 2008-09-11 20:10
Owszem. Miła szczypta szacunku i człowieczeństwa.
Riccardo Patrese powrócił za kółko
Gregor 2008-09-11 23:10
Button na testach miał 1:20,5 po 98 okrążeniach więc jak na 54-latka po takiej przerwie i tylko 5 okrążeniach 1:30 to całkiem przyzwoicie, w zeszłorocznym bolidzie z kontrolą trakcji różnica była by pewnie dużo mniejsza bo 'szukanie granicy' tyle by nie trwało :-)