Renault znowu szykuje nowy silnik w F1

Renault niemal w całości przebuduje na 2019 rok swój silnik w Formule 1.

Hybrydowa jednostka napędowa francuskiego koncernu wciąż zdecydowanie odstaje od motorów Mercedesa i Ferrari, a podobno już trudno się ją poprawia. Koncern znad Sekwany twierdzi, że chcąc zrobić większy postęp, potrzebuje zbudować silnik na nowo, oprócz Systemów Odzyskiwania Energii. Renault musi jednak uważać, aby nie mieć podobnych problemów co Honda, która po przygotowaniu zupełnie nowej jednostki na sezon 2017 znowu ściągnęła sobie na głowę ciągłe awarie.

„Ze względu na nasze ambicje w kwestii wzrostu mocy na przyszły rok, prawie cały silnik będzie nowy". - mówi portalowi Motorsport.com szef Renault w F1, Cyril Abiteboul. „Tylko nie ERS, bo z tego urządzenia można wykrzesać niewiele dodatkowej mocy. Ale reszta silnika będzie nowa".

„Dlatego też musimy być nieco ostrożni, stosować drastyczne środki i mieć wiele dyscypliny w planowaniu oraz robieniu kroków milowych, aby upewnić się, że nie stawiamy się w trudnym położeniu na początek sezonu". Renault już przebudowało radykalnie swój silnik co najmniej raz. Tak jak Honda na 2017 rok.

W następnym sezonie jednostka napędowa Renault będzie napędzała tylko bolidy fabrycznego zespołu producenta aut spod znaku diamentu oraz McLarena. Rezygnuje z niej Red Bull, przechodząc na produkt Hondy.