Renault wyklucza podia w sezonie 2016

Reaktywowany fabryczny zespół Renault w Formule 1 nie ma żadnych sportowych celów na sezon 2016 i nie spodziewa się zdobywać podiów wcześniej niż w 2018 roku, a na walkę o mistrzowskie tytuły jest gotów poczekać ostatecznie pięć lat.

Mimo tego, nowy szef teamu - dyrektor wyścigowy Frederic Vasseur stwierdził, że ekipa i tak musi od razu pracować bez wytchnienia. Renault ma do poprawienia wciąż awaryjny oraz niekonkurencyjny silnik, poza tym według wielu mediów zaprezentowało wczoraj w zasadzie bolid z sezonu 2015 (Lotusa) i tylko rozwinie go na sezon 2016, zamiast wystawić nowy samochód.

„Musimy teraz cisnąć jak diabli z pracami nad niezawodnością, nad bolidem, nad silnikiem". - mówił Vasseur. „Znamy naszą sytuację. Wiemy, że przejęliśmy stajnię 19 grudnia. Nie celujemy w miejsce dziewiąte, siódme albo piąte".

„Pierwszym celem jest zbudowanie mocnego zespołu i dobrych podstaw na następne lata".

Prezes Renault - Carlos Ghosn wcześniej oszacował, że team potrzebuje 3 lat na nabranie konkurencyjności, lecz według Vasseura na ściganie się na samym czele stawki trzeba będzie poczekać dłużej.

„Muszę stosować się do planu wyznaczonego przez szefa. Ale musimy być gotowi na podium w trzecim sezonie i na walkę o mistrzostwo w piątym". - stwierdził. Dyrektor zarządzający ekipy Cyril Abiteboul dodał: „Dochodzenie do sukcesu zajęło pięć lat Red Bullowi. Tak samo Mercedesowi. Więc dlaczego to ma być brak ambicji z naszej strony? Moim zdaniem mamy realistyczne ambicje".

„Nie możemy deklarować stawania na podium w tym roku. To absolutnie niemożliwe".Renault w sezonie 2016 nie zamierza ryzykować z żadnymi innowacjami w bolidzie czy silniku.

„Chcemy przejechanych kilometrów dla zespołu, dla kierowców, aby zgromadzić dane, których potrzebujemy do postępów na lata 2017/2018. Dlatego chcemy czegoś prostego". - tłumaczył Abiteboul.

„Nie chcemy mieć problemów. Poprosiliśmy załogę w Enstone o ostrożne podejście i rozwiązania. To samo tyczy się załogi w Viry. Sądzę, że wiemy co mamy robić".

Cyril Abiteboul

„Nie zamierzamy forsować rzeczy, które nie będą jeszcze gotowe. Musimy być ostrożni".

Były 4-krotny mistrz świata F1 i ambasador Renault - Alain Prost uprzedził, że zespół czeka "bardzo ciężki" sezon.

„Rywalizowanie z najlepszymi w 2016 roku nie jest możliwe". - powiedział.„Nie ma sensu oszukiwać ludzi - to będzie bardzo ciężki rok, zwłaszcza na początku. Będzie potrzebna cierpliwość".