Renault tęskni za Alonso?

Szef francuskiej stajni zaprzeczył jakoby odejście Fernando Alonso przyczyniło się do drastycznego spadku formy ING Renault F1 Team. Trudno jednak uznać za zbieg okoliczności fakt, że od początku tego sezonu Renault niezbyt dobrze sobie radzi bez Hiszpana, natomiast McLaren, który w zeszłym sezonie nie wygrał ani jednego Grand Prix, teraz z Fernando na pokładzie świętuje już pierwsze sukcesy.

Renault: Byliśmy szybcy z Alonso, poradzimy sobie też bez niegoCzy kierowcy Renault poradzą sobie z mitem Alonso podczas GP w Bahrajnie?

"Jeśli bylibyśmy wolniejsi o kilka dziesiątych sekundy to być może dlatego, że nie Alonso jeździ naszym bolidem. Obecnie niestety na jednym okrążeniu tracimy przynajmniej półtorej sekundy", powiedział menadżer Renault - Steve Nielsen.

Bolid R27 wymaga jeszcze wiele pracy

Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu Renault przyznawał, że będzie musiał poświęcić bardzo wiele czasu na dostosowanie się do nowych opon Bridgestone. Flavio Briatore potwierdził, że opony owszem miały pewien wpływ na wyniki zespołu, ale nie to jest głównym powodem niepowodzeń.

Briatore zdradza, że to, co naprawdę spowodowało ich kiepskie wyniki, to brak przygotowania. Okazuje się, że francuski team tak bardzo pragnął zdobyć mistrzostwo świata konstruktorów Formuły 1 w 2006 roku, że dla tego celu poświęcił czas na przygotowanie nowego bolidu.

"Jesteśmy już bardzo spóźnieni, zdajemy sobie z tego sprawę i musimy szybko nadrobić zaległości", podsumował Włoch.