Renault rozczarowane swoją konkurencyjnością

Renault spodziewało się być konkurencyjniejsze na początku sezonu 2018 Formuły 1, powiedział dyrektor techniczny fabrycznego zespołu francuskiego koncernu Bob Bell.

Po trzech wyścigach team z Enstone zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów. Chociaż jest w stanie walczyć o czwarte z McLarenem, który ma tylko trzy punkty więcej, stajnia otwarcie mówi o rozczarowaniu. „Powiedziałbym, że jesteśmy zawiedzeni, iż nie znajdujemy się wyżej. Mieliśmy nadzieję trochę zmniejszyć stratę do trzech czołowych zespołów tej zimy. Nie zrobiliśmy tego. Jak już, to jeszcze nieco się od nas oddalili". - tłumaczy Bell.

„Po prostu nie wykonaliśmy wystarczająco dobrej roboty, nie byliśmy tak sprytni zimą jak oni przy projektowaniu i rozwijaniu samochodu". Renault wciąż jest na etapie budowania swojego zespołu.

Bob liczy, że jego ekipa będzie gonić Mercedesa, Ferrari i Red Bulla w trakcie sezonu - dzięki zmniejszaniu się tempa, w jakim topowe stajnie poprawiają swoje samochody. Czym lepsze auto, tym trudniej je jeszcze udoskonalić.

„Sądzę, że jest spora szansa, iż możemy zredukować naszą stratę, ponieważ istnieje prawo malejących zysków. Nam łatwiej znajdować ulepszenia niż im". - stwierdził Brytyjczyk.