Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Renault pokazało swój silnik V6 turbo dla F1. Zobacz zdjęcia
Renault pokazało swój silnik V6 turbo dla F1. Zobacz zdjęcia

Renault pokazało swój silnik V6 turbo dla F1. Zobacz zdjęcia

2013-02-26 - G. Filiks     Tagi: Renault, Formuła 1, Silniki, V6 turbo
Wczoraj w swojej fabryce silników dla Formuły 1 we francuskiej miejscowości Viry-Chatillon koncern Renault zaprezentował dziennikarzom turbodoładowaną jednostkę napędową V6 o pojemności 1.6 litra, jaka wejdzie do królowej sportów motorowych na sezon 2014.

Nowy motor Renault jest już szczegółowo sprawdzany na hamowni, ale testy na torze przejdzie dopiero w przyszłym roku, krótko przed wyścigowym debiutem. Renault było największym zwolennikiem wprowadzenia V6 turbo. Silnikowi temu bowiem dużo bliżej niż obecnemu V8 do jednostek, jakie napędzają auta drogowe. Dodatkowo od sezonu 2014 kluczem będzie wydajność, jakże modna we współczesnej motoryzacji. Aktualny motor V8 podczas wyścigu spala około 200 litrów paliwa, nowy ma mieć go do dyspozycji zaledwie 100 kilogramów, czyli mniej więcej 140 litrów. „V6 turbo będzie lepszym łącznikiem (między F1, a światem aut drogowych) niż obecne V8". - powiedział Jean-Michel Jalinier, prezydent Renault Sport F1. „Dzięki niemu Formuła Jeden może odzyskać pewnych kibiców".

Silnik V6 turbo marki Renault waży około 155 kilogramów (waga obecnego V8 to mniej więcej 95 kilogramów), generuje maksymalnie 15 tysięcy obrotów na minutę i ma wytwarzać 600 koni mechanicznych. Dodatkowe 160 KM zapewnią nowe systemy odzyskiwania energii (ERS). Będą czerpać moc nie jak teraz tylko z hamowania, ale też przez turbinę w strumieniu spalin. Obecny KERS podczas jednego okrążenia wystarcza na 6.7 sekundy, nowy ERS będzie przyśpieszał bolid szacunkowo przez 33.3 sekundy.
Dyrektor techniczny Renault Sport F1 - Rob White wierzy, że jednostka napędowa V6 turbo chociaż ekonomiczna, okaże się hałaśliwa, a wyścigi na niej ekscytujące.

„F1 będzie wciąż bardzo głośna, grand prix pozostanie agresywnym widowiskiem". - tłumaczył. „Nawet na stanowisku testowym widać, że zmiany biegów są gwałtowne i agresywne. Zmagania uatrakcyjni także świecący w kolorze czerwonym wielki element z tyłu silnika, przed skrzynią biegów (ERS)".

Są jednak i oczywiste minusy V6 turbo. Chociaż po wprowadzeniu tego silnika kierowca będzie miał do dyspozycji nie jak teraz 8, a tylko 5 jednostek na sezon, wzrosną koszty. Zespół, który zamiast produkować samemu, kupuje motor, wyda na niego rocznie około 5 milionów euro więcej niż obecnie.„Dokładnej sumy nie mogę podać, bo jeszcze nie znam ceny V6 turbo, ale teraz sezon kosztuje mniej więcej 15 milionów euro. 10 milionów to same silniki, 5 KERS i reszta. Od 2014 roku ostateczna kwota osiągnie gdzieś 20 milionów euro. To nieprzyjemna perspektywa". - mówił Jalinier.
Renault pokazało swój silnik V6 turbo dla F1. Zobacz zdjęciaRenault pokazało swój silnik V6 turbo dla F1. Zobacz zdjęcia
„Jesteśmy bardzo zaniepokojeni obecną sytuacją w F1 - wszyscy wiemy, że jest niekorzystna. Dziś może tylko 3 zespoły są zadowolone ze swojego budżetu, więc musimy być bardzo ostrożni..."

Po wejściu V6 turbo jak za dawnych lat to silnik nie aerodynamika ma decydować o konkurencyjności bolidu. Arcyważna będzie również niezawodność jednostki napędowej, skoro na cały sezon zawodnik dostanie tylko jej pięć egzemplarzy. Sięgnięcie po każdy kolejny tak jak teraz będzie oznaczać karę.
Renault pokazało swój silnik V6 turbo dla F1. Zobacz zdjęciaRenault pokazało swój silnik V6 turbo dla F1. Zobacz zdjęcia
Renault obecnie dostarcza silniki Red Bullowi, Lotusowi, Williamsowi i Caterhamowi. Od sezonu 2014 grono to prawdopodobnie poszerzy Toro Rosso. Niewykluczone, że w przypadku odejścia firmy Cosworth, na francuskie motory zechce przejść jeszcze Marussia, jednak Jalinier nie ma zamiaru zaopatrywać ponad połowy stawki.
Renault pokazało swój silnik V6 turbo dla F1. Zobacz zdjęciaRenault pokazało swój silnik V6 turbo dla F1. Zobacz zdjęcia
„Na pewno nie będziemy sprzedawać silników sześciu stajniom". - zadeklarował prezydent Renault Sport F1. „Pięć to górny próg, ponieważ naprawdę chcemy zapewnić naszym klientom dobre wsparcie techniczne. Jeżeli zaś byśmy się ograniczyli z czterech do trzech teamów, też byłbym zadowolony".

W styczniu swoje V6 turbo zaprezentował Mercedes. Wciąż nie zrobiło tego Ferrari.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
9

Komentarze do:

Renault pokazało swój silnik V6 turbo dla F1. Zobacz zdjęcia

Renault pokazało swój silnik V6 turbo dla F1. Zobacz zdjęcia
the champ 2013-02-26 10:39
50 kg mniej paliwa na wyścig. Ale za to silnik cięższy o 60 kg. Więc 10 kg balastu więcej. Mniejsza moc. 150 KM z KERSu który jeżeli nawali to po wyścigu. Od 2009 wszyscy pieją tylko o oszczędnościach, a tu trzeba było wydać grube miliony na nowe silniczki. Co komu przeszkadzały V8? Dzięki tym nowym silniczkom uratujemy Ziemia zostanie uratowana. Wiewiórki i foki już się cieszą.
Renault pokazało swój silnik V6 turbo dla F1. Zobacz zdjęcia
tomn222 2013-02-26 10:42
Czegoś tu nie rozumiem. Przecież mieli wprowadzić V6 turbo, żeby było taniej, silniki były bardziej ekonomiczne, lżejsze (bo to jednak V6 i jest mniejsze pojemnościowo z V:-). Tylko chyba im coś nie wyszło. Bo nie dość że będą drogie to jeszcze dużo cięższe ( nawet uwzględniając paliwo to będzie cięższe o jakieś 20kg) to jeszcze mają mniej mocy. Co się dzieje z tą F1 :-(
Renault pokazało swój silnik V6 turbo dla F1. Zobacz zdjęcia
czesio41 2013-02-26 11:14
taa te "tanie" v6 bardzo pomogą w oszczędnościach zespołom no i są takie eko. Wciskanie ciemnoty jak politycy.
Renault pokazało swój silnik V6 turbo dla F1. Zobacz zdjęcia
kwerenda 2013-02-26 11:28
po cichu liczę, ze mercedes i ferrari skopie im tyłki. trochę butnie się zachowują jakby byli nie wiadomo kim...
Renault pokazało swój silnik V6 turbo dla F1. Zobacz zdjęcia
ccr 2013-02-26 11:50
@the champ: zaskocze cie, ale samochody (w tym te wyscigowe) to ok 3% swiatowego zuzycia paliwa. najwiecej paliwa zuzywaja statki i samoloty a w nastepnej kolejnosci elektrownie. 15 (slownie: pietnascie!) najwiekszych statkow zuzywa tyle paliwa ile wszystkie 760 000 000 samochodow na swiecie. tak wiec F1 tysiac razy bardziej zatruwa srodowisko latajac z wyscigu na wyscig niz biorac w tych wyscigach udzial. to ze F1 probuje byc "eko", to sciema.
Renault pokazało swój silnik V6 turbo dla F1. Zobacz zdjęcia
zz 2013-02-26 13:36
@ccr: Gdzieś ty takich bajek się naczytał? Największe statki zużywają ok. 300-400 tys. litrów ropy dziennie (np. Batillus). To oznacza, że 15 takich statków zużywa tyle paliwa co ok. 1,5 mln aut, ale nie 760 mln!!! Co do F1 się jednak z tobą zgadzam; ekologia w niej to jedna wielka pijarowa ściema. Skoro chcą być tacy eko to niech każą "kierowcom" ścigać się rowerami, albo jeszcze lepiej: na piechotę. Ale byłyby emocje!:-)
Renault pokazało swój silnik V6 turbo dla F1. Zobacz zdjęcia
Pioykowsky 2013-02-26 14:15
Cięższe, droższe, słabsze, komu to po co?
Renault pokazało swój silnik V6 turbo dla F1. Zobacz zdjęcia
pepe4242 2013-02-27 09:50
na zdjęciach są dwa różnie wyglądające silniki ???
Renault pokazało swój silnik V6 turbo dla F1. Zobacz zdjęcia
Jak się do ekologii mają 2013-02-27 14:00
To samo tyczy się pojazdów na drogach publicznych, wybaczcie owszem samoloty pozwalają na szybki transport, pokonują duże odległości w małym czasie . Ale co z tego jeśli tam właśnie mało co się zmienia , jeden lot samolotu pochłania tyle paliwa co przeciętny kierowca zużyłby w ciągu 55 LAT! Wracając do osobówek ,owszem downsizing jest opłacalny pod względem zaoszczędzenia kilku litrów na sto kilosów. Ale co z tego jeśli te jednostki są bardzo wyżyłowane ,mają dużo mniejszą elastyczność i kulturę pracy . Szczerze nie rozumiem tego ,np. jak mają do newego Mondeo wsadzić 3 cylindrowy litrowy silniczek, szczerze? wolałbym kupić Chargera R.T gdybym miał pieniądze ,lać te 35-50 litrów,ale słyszeć tą brutalną rzędową 8-mkę i mieć ciąg od najniższych obrotów,niż żyłować i słuchać stukającego 3 cylindrowego silniczka ,lub świszczącego turbo przy 6 tys. obrotów, owszem blow off jest fajne ale w samochodach sportowych, a nie osobowych. W normalnym aucie ma być cicho i komfortowo,a także mieć zapas mocy do spokojnego poruszania się w trasie.