Formuła 1 » Aktualności F1 » Red Bull zaprzecza sugestiom o powrocie Vettela

Red Bull zaprzecza sugestiom o powrocie Vettela

2016-10-23 - G. Filiks Tagi: Aston Martin, Ferrari, Red Bull, Vettel

Red Bull zaprzeczył podejrzeniom plotkarzy w Formule 1, jakoby Sebastian Vettel przymierzał się do powrotu w szeregi swojego poprzedniego zespołu.

Brawurowe pogłoski zostały wywołane długim spotkaniem byłego 4-krotnego mistrza świata na padoku F1 podczas GP USA z szefem głównego teamu Red Bulla - Christianem Hornerem i guru technicznym stajni Adrianem Neweyem.

Vettel wbrew zapowiedziom nie dostał tego roku od Ferrari bolidu pozwalającego walczyć o tytuł, a kilkanaście dni temu szef zespołu Maurizio Arrivabene dodatkowo stwierdził, że 29-latek musi zapracować na odnowienie mu umowy, wygasającej po sezonie 2017 Red Bull zaprzecza sugestiom o powrocie Vettela

Adrian Newey i Christian Horner

Pojawiły się też sugestie, że Niemiec próbuje ściągnąć Brytyjczyków do Ferrari.

Jednak słynny konsultant Red Bulla - Helmut Marko spytany o ich pogawędkę powiedział, że w ogóle nie dotyczyła Formuły 1.

„Sebastian chce kupić jeden egzemplarz Aston Martina, który Newey pomógł stworzyć". - cytuje Austriaka niemiecki magazyn Auto Bild.

Projekt Aston Martina AM-RB 001, o którym mówi Marko Red Bull zaprzecza sugestiom o powrocie Vettela

Helmut Marko

„Omawiał z Adrianem, jakie chce mieć w nim dodatki".

Aston Martin wziął Neweya do przygotowania hipersamochodu, który ma być najlepszym na świecie sportowym autem dopuszczonym do ruchu, posiadającym silnik V12 i tyle koni mechanicznych mocy, ile kilogramów wagi. Weług doniesień cena wozu wyniesie około 3 miliony dolarów.

źródło: autobild.de

Dodaj komentarz

Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Komentarze do:

Red Bull zaprzecza sugestiom o powrocie Vettela

mclarenfan 2016-10-23 20:38

Nie lubie szukania na siłe ale pierwsza wizyta Vet w Maranello również oficialnie dotyczyła tylko kupna samochodu a nie F1 :-)