Formuła 1 » Aktualności F1 » Red Bull kpi z doniesień o "ataku furii" Vettela

Stajnia Red Bull Racing w humorystyczny sposób zdementowała wieści, jakoby Sebastian Vettel dostał „ataku furii" po pierwszej przejażdżce jej awaryjnym bolidem na sezon 2014.
Czerwone Byki nie wskazały konkretnie, kto wypuścił informację o rzekomym wybuchu wściekłości Niemca na testach Formuły 1 w Jerez, wyjaśniły tylko, że był to „duży nadawca wiadomości". Według owego nadawcy, Vettel rozgoryczony nawet odmawiał jazdy modelem RB10, dopóki nie zostanie uporządkowany.
Tegoroczny samochód Red Bulla początkowo miał problemy z pokonaniem choćby kilku okrążeń, ale austriacki team zdecydowanie zaprzeczył rewelacjom o strajku niemieckiego kierowcy.
„To może być prawda. Może cztery tytuły mistrza świata faktycznie zmieniły Sebastiana w płaczącą primadonnę". - czytamy w sarkastycznym wpisie na oficjalnej stronie internetowej stajni z Milton Keynes. „Pewnie Seb wyskoczył z kokpitu i zaczął toczyć pianę. Pokazał bardzo brzydki gest w kierunku Adriana (Neweya), warknął na Rocky'ego (Guillaume Rocquelina, swojego inżyniera wyścigowego - przyp. red.), kopnął Ole (Schacka, mechanika), a następnie wybiegł z garażu, dosiadł jednorożca i wrócił do Szwajcarii". - śmieje się Red Bull.
Czerwone Byki nie wskazały konkretnie, kto wypuścił informację o rzekomym wybuchu wściekłości Niemca na testach Formuły 1 w Jerez, wyjaśniły tylko, że był to „duży nadawca wiadomości". Według owego nadawcy, Vettel rozgoryczony nawet odmawiał jazdy modelem RB10, dopóki nie zostanie uporządkowany.
Tegoroczny samochód Red Bulla początkowo miał problemy z pokonaniem choćby kilku okrążeń, ale austriacki team zdecydowanie zaprzeczył rewelacjom o strajku niemieckiego kierowcy.
„To może być prawda. Może cztery tytuły mistrza świata faktycznie zmieniły Sebastiana w płaczącą primadonnę". - czytamy w sarkastycznym wpisie na oficjalnej stronie internetowej stajni z Milton Keynes. „Pewnie Seb wyskoczył z kokpitu i zaczął toczyć pianę. Pokazał bardzo brzydki gest w kierunku Adriana (Neweya), warknął na Rocky'ego (Guillaume Rocquelina, swojego inżyniera wyścigowego - przyp. red.), kopnął Ole (Schacka, mechanika), a następnie wybiegł z garażu, dosiadł jednorożca i wrócił do Szwajcarii". - śmieje się Red Bull.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Red Bull kpi z doniesień o "ataku furii" Vettela
Podobne: Red Bull kpi z doniesień o "ataku furii" Vettela




Podobne galerie: Red Bull kpi z doniesień o "ataku furii" Vettela



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit KTM
Newsletter
Galerie zdjęć