Red Bull jeździ jeszcze na niepoprawionym silniku Renault

Chociaz Daniel Ricciardo uzyskał trzeci czas na inaugurację zimowych testów Formuły 1 przed sezonem 2016 na torze Barcelona-Catalunya, Red Bull jeszcze nie sprawdza przygotowanych ulepszeń do silnika Renault.

Renault chwaliło się, że poprawiło tej zimy swoją niekonkurencyjną, hybrydową jednostkę napędową V6 turbo bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, ale Ricciardo wczoraj zdradził, iż Red Bull ma zapoznać się z efektami tych prac później. Mimo tego Australijczyk ustanowił rezultat gorszy tylko od Sebastiana Vettela z Ferrari i Lewisa Hamiltona z Mercedesa.

Spytany o silnik, 26-latek powiedział: „Jest mniej więcej taki, jaki był pod koniec sezonu 2015".

„To nie jest zła sytuacja jak na pierwszy dzień przedsezonowych testów".

„Mamy dużo lepszą platformę do pracy niż w takim samym momencie zeszłego roku. Było dobrze (...)"

„Wciąż nie mamy poziomu mocy na wyścig, nie posiadamy w tym momencie wszystkich rzeczy. Jest tak, jak oczekiwaliśmy. Zespół uprzedził: »spodziewaj się czegoś podobnego do ubiegłego roku«. Przynajmniej na pierwszych testach".

„Mniej więcej właśnie tak jest. Powiedziałbym, że to solidny początek". - podsumował.