Formuła 1 » Aktualności F1 » Red Bull chce kontynuować starty w F1 tylko na oryginalnym silniku Ferrari

Red Bull chce kontynuować starty w F1 tylko na oryginalnym silniku Ferrari
2015-09-22 - G. Filiks Tagi: Ferrari, Red Bull, Toro Rosso, Formuła 1, Silniki
Red Bull ostrzegł, że opuści Formułę 1 po sezonie 2015 nawet gdy będzie miał do dyspozycji silnik Ferrari, jeżeli włoska marka zaoferuje mu tzw. „kliencką" jednostkę napędową zamiast równorzędnej do tej używanej przez swój fabryczny zespół.
Właściciel Czerwonych Byków - Dietrich Mateschitz od dawna oddalał możliwość startów swojego teamu na „klienckim" motorze. Teraz Red Bull negocjuje pozyskanie silnika Ferrari, jednak publicznie postawił warunek, by nie była to jednostka w jakiejkolwiek gorszej specyfikacji.
Nie zrobił tego bezpośrednio ani Mateschitz, ani nikt z kierownictwa Red Bulla, ale producent popularnego napoju energetyzującego umieścił stosowny artykuł na podległej mu stronie internetowej SPEEDWEEK.
Red Bull już podjął decyzję o rezygnacji z silnika Renault po sezonie 2015, a jeszcze nie zapewnił sobie nowego
Red Bull grozi w nim odejściem z F1.
„Dla tych, którzy słuchali dokładnie, co mówili ostatnio przewodzący Red Bullowi Dietrich Mateschitz oraz jego konsultant dr Helmut Marko i właściwie interpretowali ich słowa rodzi się jasny scenariusz: zespoły Red Bull oraz Toro Rosso wycofają się z Formuły 1 po sezonie 2015". - czytamy.
„Red Bull nie chce klienckich silników słabszych o 30 do 40 koni mechanicznych, które dodatkowo mogą być manipulowane przez konstruktora w przypadku, gdy kupujący je team zagraża fabrycznemu zespołowi tego producenta.
„Red Bull chciałby dalej jeździć w F1 jedynie jeżeli Ferrari jest skłonne dostarczyć mu prawdziwie fabryczny motor, na równym poziomie z silnikami Vettela i Raikkonena".Szef Red Bulla - Christian Horner ostatnio poprosił o pomoc w rozmowach z Ferrari władze F1.
Właściciel Czerwonych Byków - Dietrich Mateschitz od dawna oddalał możliwość startów swojego teamu na „klienckim" motorze. Teraz Red Bull negocjuje pozyskanie silnika Ferrari, jednak publicznie postawił warunek, by nie była to jednostka w jakiejkolwiek gorszej specyfikacji.
Nie zrobił tego bezpośrednio ani Mateschitz, ani nikt z kierownictwa Red Bulla, ale producent popularnego napoju energetyzującego umieścił stosowny artykuł na podległej mu stronie internetowej SPEEDWEEK.


„Dla tych, którzy słuchali dokładnie, co mówili ostatnio przewodzący Red Bullowi Dietrich Mateschitz oraz jego konsultant dr Helmut Marko i właściwie interpretowali ich słowa rodzi się jasny scenariusz: zespoły Red Bull oraz Toro Rosso wycofają się z Formuły 1 po sezonie 2015". - czytamy.
„Red Bull chciałby dalej jeździć w F1 jedynie jeżeli Ferrari jest skłonne dostarczyć mu prawdziwie fabryczny motor, na równym poziomie z silnikami Vettela i Raikkonena".Szef Red Bulla - Christian Horner ostatnio poprosił o pomoc w rozmowach z Ferrari władze F1.
źródło: speedweek.com, motorsport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Red Bull chce kontynuować starty w F1 tylko na oryginalnym silniku Ferrari
Podobne: Red Bull chce kontynuować starty w F1 tylko na oryginalnym silniku Ferrari




Podobne galerie: Red Bull chce kontynuować starty w F1 tylko na oryginalnym silniku Ferrari
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Newsletter
Galerie zdjęć