Red Bull: Vettel coraz lepszy

Styl, w jakim Sebastian Vettel wygrał Grand Prix Kanady pokazuje, że nadal rozwija się jako kierowca, powiedział szef Red Bull Racing - Christian Horner.

Na torze imienia Gillesa Villeneuve'a, na którym przez błędy nie wygrał nigdy przedtem, Vettel kontrolował wyścig od startu do mety, trzymając rywali na dystans. Trzecie zwycięstwo podczas sezonu 2013 zwiększyło jego prowadzenie w klasyfikacji generalnej już do 36 punktów. Chociaż Horner zna Niemca bardzo dobrze, ten znów go zachwycił. „Dalej rośnie w siłę, jest coraz lepszy". - komplementował pryncypał Czerwonych Byków swojego kierowcę. „To bardzo skupiony na celu i zdeterminowany młody człowiek, który osiągnął już ogromny sukces. Ale najlepsze w nim jest to, jak bardzo dąży do doskonalenia własnych umiejętności. Oczywiście chce osiągnąć tyle, ile tylko się da".

Wczoraj Vettel też zasygnalizował, że dorośleje. Pierwszy raz pokornie posłuchał swojego inżyniera wyścigowego Guillaume Rocquelina i zrezygnował z próby ustanowienia najlepszego czasu okrążenia w zawodach. Co takiego powiedział mu 'Rocky'? „Seb oczywiście znów chciał wykręcić na ostatnim kółku najlepszy czas. Nie byłem tym zaskoczony". - relacjonował Horner. „Powiedziałem Rocky'emu: 'Przywołaj go do porządku'

„Kiedy Seb zrobił rekord w pierwszym sektorze, usłyszał przez radio: 'Monako, 1988, Senna'.

„Pomyślałem, że to zadziała. I tak się stało. Seb odparł: 'W porządku, tylko żartowałem' - z podkręceniem tempa w pierwszym sektorze".

25 lat temu Senna stracił niemal pewne zwycięstwo na ulicach Monte Carlo, gdy pod koniec wyścigu mimo bezpiecznej przewagi zaczął kręcić najlepsze czasy i rozbił bolid o bariery.