Formuła 1 » Aktualności F1 » Red Bull: GP Austrii przykładem dla innych wyścigów F1

Red Bull: GP Austrii przykładem dla innych wyścigów F1
2014-06-26 - G. Filiks Tagi: Formuła 1, Christian Horner, Grand Prix, Austria, Red Bull Ring, A1 Ring
Organizatorzy wyścigów Formuły 1 powinni uczyć się na przykładzie rozegranego ostatniego weekendu Grand Prix Austrii, stwierdził szef zespołu Red Bull Racing - Christian Horner.
GP Austrii zostało przeprowadzone po 11-letniej przerwie dzięki właścicielowi marki Red Bull - Dietrichowi Mateschitzowi. Miliarder wykupił lokalny tor A1-Ring i odbudował go pod nazwą Red Bull Ring. Powrót wyścigu w Spielbergu wypadł znakomicie. F1 była pod wrażeniem Red Bull Ringu, dodatkowo zapewniono specjalne atrakcje dla kibiców, jak chociażby paradę historycznych bolidów, które dosiedli Niki Lauda, Gerhard Berger czy Helmut Marko. Były też m. in. koncerty muzyczne.
Na GP Austrii przyszedł komplet kibiców i Horner nie omieszkał zwrócić uwagi, że Red Bull pokazał, jak organizuje się wyścig F1. Zabrakło jedynie dobrego występu ich zespołu. „Powrót tych zawodów był fantastyczny". - powiedział. „To wyścig dla kibiców, więc nasze osobiste frustracje są pod tym względem nieważne.
„Były ogromne tłumy fanów, szereg atrakcji i świetna atmosfera.
„Myślę, że naprawdę trzeba zachwalać Dietricha Mateschitza za jego zaangażowanie oraz wizję.
„GP Austrii to wspaniały przykład dla wszystkich promotorów zawodów F1, jak można urządzić wyścigowy weekend.
„Panowała tutaj festiwalowa atmosfera. Co pięć minut działo się coś innego.
„Do Austrii zjechało ponad 100 tysięcy kibiców i bilety na Grand Prix zostały sprzedane w około 36 godzin, bo były też niedrogie.„Zawody zostały dobrze zaplanowane, a następnie dobrze przeprowadzone". - podsumował Horner.
GP Austrii zostało przeprowadzone po 11-letniej przerwie dzięki właścicielowi marki Red Bull - Dietrichowi Mateschitzowi. Miliarder wykupił lokalny tor A1-Ring i odbudował go pod nazwą Red Bull Ring. Powrót wyścigu w Spielbergu wypadł znakomicie. F1 była pod wrażeniem Red Bull Ringu, dodatkowo zapewniono specjalne atrakcje dla kibiców, jak chociażby paradę historycznych bolidów, które dosiedli Niki Lauda, Gerhard Berger czy Helmut Marko. Były też m. in. koncerty muzyczne.
Na GP Austrii przyszedł komplet kibiców i Horner nie omieszkał zwrócić uwagi, że Red Bull pokazał, jak organizuje się wyścig F1. Zabrakło jedynie dobrego występu ich zespołu. „Powrót tych zawodów był fantastyczny". - powiedział. „To wyścig dla kibiców, więc nasze osobiste frustracje są pod tym względem nieważne.
„Były ogromne tłumy fanów, szereg atrakcji i świetna atmosfera.
„Myślę, że naprawdę trzeba zachwalać Dietricha Mateschitza za jego zaangażowanie oraz wizję.
„Panowała tutaj festiwalowa atmosfera. Co pięć minut działo się coś innego.
„Do Austrii zjechało ponad 100 tysięcy kibiców i bilety na Grand Prix zostały sprzedane w około 36 godzin, bo były też niedrogie.„Zawody zostały dobrze zaplanowane, a następnie dobrze przeprowadzone". - podsumował Horner.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
2
Komentarze do:
Red Bull: GP Austrii przykładem dla innych wyścigów F1
Podobne: Red Bull: GP Austrii przykładem dla innych wyścigów F1




Podobne galerie: Red Bull: GP Austrii przykładem dla innych wyścigów F1



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć