Rampf: Różnice między czołową trójką są minimalne

Przyznam ze o ile szanuje i podziwiam moje ukochane BMW to jednak dziwi mnie taka niekonsekwencja......teraz mi gada ze roznice sa minimalne (ok BMW i MAC to 0,1....raz idzie lepiej tym raz tamtym - takie zycie) ale BMW vs FERRARI...... !?!? to chyba przegiecie i wlasnie tu wychodzi ta niekonsekwencja Rampfa bo sam ostatnio mowil ze "poprawienie sie o 0,2" w stosunku do ferrari i tak nic nie zmieni.....na moje oko to traca 0,450 :} :}:}:} i o ile w qualu np w barcelonie gdyby robert mial tyle paliwa co massa by mogl wykrecic P1 to juz RACE PACE Ferrari bylo zdecydwowanie lepsze (zwlaszcza na miekkich) no i ferrari nie jechalo na caly pedzel.......

Muddy słusznie wspomiałeś o portalu WP ,jest tam takie szczeniactwo ,że nie chce mi się czytać .co innego w tytule a co innego w treści newsów.choć i tak nie to jest najgorsze ... dobijają mnie te szczeniackie komentarze.sam wiele razy pisałem coś istotnego lecz dla moderatora było to chyba zbyt trudne do zrozumienia wiec odrzuca , natomiast same śmieci zostawia- jakieś poszczekiwania małolatów.tu chociarz są sensowne komentarze . a jeżeli chodi o wyścigi to Ferrari wcale nie jest takie mocne , ostatnio mieli mało paliwa więc dobre pozycje startowe , a w samym wyścigu nawet najsłabsze bolidy w stawce są trudne do wyprzedzenia.BMW napewno tez to zauważyło więć wyciągną wnioski. jak myślicie jaka jest strategia co do zatankowania kierowców do wyścigu? mi się wydaje ,że w kwalif 2 mają tyle samo paliwa ,a kto szybszy ten nastepnie jedzie lżejszy w kwalif 3 aby powalczyć o P1 .pozdrawiam wszystkich fanów Roberta i F1

k4f wydaje mi się, że sporo przesadzasz. Różnice w osiągach widać w Q2 i strata do Ferrari wynosi tyle co nic, a jeśli się na siłę uprzeć to dochodzi ona góra do 0,3 sek. Widać, że BMW znakomicie sobie radzi w qualu, zaś w wyścigu Ferrari jest zdecdowanym liderem i mam nadzieję, że o tym pisałem. Nie jestem jakimś tam zagorzałym fanem BMW, lecz po prostu stwierdzam fakty. Od kiedy pamiętam to kibicuję Benettonowi,a obecne Renault więc jakiekolwiek spekulacje na temat mojej kubicomani są zbędne choć miło mi jest popatrzeć jakie postępy robi BMW i Robert na czele. Pozdro

dorjan, ja myślę, że to robert praktycznie zawsze będzie miał mniej paliwa na start, jego postawa w czasie kwalifikacji jest o niebo(albo o dwa nieba) lepsza od postawy Nicka; muszą się do tego stosować, jeżeli chcą racjonalnie wykorzystywać potencjał kierowców; Nickowi średnio wychodzi wykonanie jednego idealnego okrążenia(takiego z jazdą na krawędzi swoich możliwości-czasem się udaje, ale mało kiedy) gdzie nie jest ważne zużycie opon, za to naprawdę idealnie radzi sobie na dystansie, ustalając optymalne tempo i degradacje opon, a gdy oponki na to pozwalają - potrafi też trzymać tempo wyścigowe Roberta; ja bym powiedział, że oni się świetnie uzupełniają i przywożą łącznie sporo punktów dla teamu. Można powiedzieć tak: Nick nie wygrywa w żadnej kategori z Robertem, jedynie remisuje w wyścigu, za to Robert jest lepszy w czasówce, oraz w dostrajaniu bolidu(choć powinno być na odwrót biorąc pod uwagę staż kierowców, co tylko dobrze świadczy o Kubicy). Pozdrawiam.

Pan Amadeusz......to chyba ty mnie tak nie lubisz...:} ale popatrz co napisalem "gdyby robert w barcelonie mial tyle paliwa co massa to by moglo byc, wg mnie spokojnie P1" - sam robert mowil ze jest troche zly bo nie sadzili ze w qualu beda tacy szybcy i by mial na 1 kolko mniej paliwa to by moglo byc P1/2 i ze szkoda. Tez uwazam ze w qualu bmw jest bardzo bardzo mocne, tak samo na twardych oponach byli bardzo mocni. Niestety ferrari na miekkich jezdzi "bosko" - w wyscigu, i nie oszukujac sie gdyby nie bylo SC przez milion okrazen (to w ogole absurd byl ze bolidy usuwano z toru TAK dlugo i ze karetka po Kov tez jechala TAK dlugo MASAKRA!! - dla przykladu w Malezji jak massa zrobil fikolka to zaraz traktorek podjechal i go zabral) to by ferrari spokojnie wygralo +30 sekund......a gdyby cisneli? pochwale sie ze dokladnie zgadlem kiedy zjedzie ferrari i kiedy robert ;D (u ferrari to nie trudne bo jezdza wypisz wymaul taktyka z zeszlego sezonu :} Wydaje mi sie ze BMW, na torach gdzie jest pewnosc ze bedzie slonko, powinni dawac Robertowi paliwa na 18-19 okrazen (na dluzszych torach) i 20-21 na krotszych.. w kazdym razie optymalnie wydaje mi sie 19, zeby za wszelka cene startowal z 1 linii (daj boze "dobrze startowal") mysle ze tak by bylo optymalnie a mclaren NA PEWNO w wyscigu roberta wyprzedzic rady nie da (+bmw ma na prawde wspanialych ludzi od pit stopow, nie ma szybszych) a co do startow......jest taki fajny filmik na youtube wpiszcie sobie F1 vs motrbike vs boat....jedzie tam button i na 1 przejezdzie ma problem ze sprzeglem :} dobrze widac roznice i caly "problem".......ktory podobno juz nie istnieje :}......oby ;}

adamsky dużo cennych uwag..... jeżeli chodzi o postawe Roberta w tym roku to raczej jestem przekonany ,że dlatego jest taka dobra ponieważ bolid był konstruowany bardziej pod Roberta -Nik to stary asekurant i lisek więc jak zauważyłeś świetnie się uzupełniają .poprzedni bolid był robiony bardziej według wskazuwek Nika -co jest rzeczą zrozumiałą (sam Rampf powiedział ,że najwięcej w kwesti balansu mają do powiedzenia kierowcy .tunel ani komputer nie czuje tego co się dzieje w środku bolidu w trakcie pokonywania zakrętów).więc w tym sezonie zespół wyrażnie postawił na Roberta dlatego ,że ma większy potęcjał -co w tym sezonie wyrażnie widać.

Tylko nie Pan bo się z tym staro czuję :-D. Bez przesady nic do Ciebie nie mam, pełen szacun. Właściwie to chodzi nam o to samo. Uczepiłem się tej 0,5 sek straty, bo jest ona niemożliwa skoro jest możliwość PP czy P2. Na przyszłość nie bierz tak do siebie tego co piszę. Wiedz, że nigdy nie mam zamiaru nikogo denerwować czy obrażać. Pozdro

kf4 oglądasz wyścigi i wiesz jak ciężko się wyprzedza więc nie wiem po co po raz kolejny piszesz o przewadze Ferrari .napisałem w poprzednim komentarzu na temat wyprzedzania więc jak by Ferrari jechało z tyłu to po za startem nie miałoby wiele do powiedzenia .podobnie sprawa opon -zużywają się dużo szybciej jak się jedzie za kimś

sory za błąd " wskazówek" czasem każdemu się zdaży z rozpendu

dorjan nie czytalem twojego postu........gadalem z Amadeo :} watku oponowego w jezdzie za kims nie bede poruszal i wyprzedzania, jego braku (heidfeld vs fisi) rowniez bo juz o tym pisalem :}

Każdy ma racji po trochę. Ferrari zwykle -lecz nie zawsze - ma minimalną przewagę w kwalifikacjach, ale - jak to pisał k4f, ich "RACE PACE" jest po prostu nie do udźwignięcia dla innych ekip. Ośmielę się zaryzykować i powiedzieć więcej - im dalej w sezon, tym Ferrari dalej odjeżdża konkurencji - przynajmniej jeśli chodzi właśnie o tempo wyścigu.