Raikkonenowi wplątała się do hamulców folia z wizjera

Winowajcą awarii hamulców w bolidzie Kimiego Raikkonena podczas dzisiejszego wyścigu o GP Belgii była folia z wizjera kasku.

Raikkonen wycofał się z zawodów po tym, jak atakując Felipe Massę w finałowej szykanie toru Spa-Francorchamps nie mógł wyhamować i opuścił trasę.

Serwis Autosport poinformował, że Finowi zatkał się kanał chłodzący prawy przedni hamulec. Wleciała do niego folia zrywana przez kierowców z wizjerów kasków, powodując przegrzanie tarczy hamulcowej. Lotus odblokował przewód podczas pit-stopu, ale tarcza już nie mogła się schłodzić. W końcu uległa całkowitemu uszkodzeniu.

„Gdyby nawaliły hamulce z obu stron, mógłbyś pomyśleć że system chłodzenia jest niedopracowany. Ale był problem tylko z jedną tarczą". - powiedział szef Lotusa, Eric Boullier. Sam Raikkonen, który przerwał rekordową serię 27 z rzędu grand prix w punktach i spadł na czwartą pozycję klasyfikacji generalnej kierowców, wyjaśnił: „Czasami nie masz szczęścia. Dziś była nasza kolej".