Formuła 1 » Aktualności F1 » Raikkonen wie, jak się poprawić

Raikkonen wie, jak się poprawić
Kimi Raikkonen jest przekonany, że ma receptę na swoje problemy z szybkością podczas inauguracji nowego sezonu Formuły 1 w Australii i odzyska formę w następnym Grand Prix.
Zobacz także: GP Australii - galeria zdjęć z wyścigu »Podczas gdy Sebastian Vettel minionego weekendu toczył bolidem Ferrari rywalizację z kierowcami Mercedesa i ostatecznie wygrał, Raikkonen znajdował się na uboczu walki o najwyższe pozycje.
W kwalifikacjach zajął 4. miejsce ze stratą 0,845 sekundy do najszybszego Lewisa Hamiltona, w wyścigu nie poprawił swojej lokaty i finiszował 22,393 sekundy za triumfującym Vettelem.
Mistrz świata sprzed dekady tłumaczy gorszą jazdę podsterownością samochodu i zapewnia, że już wie, jak jej zaradzić. „Już wczoraj trochę dokuczała nam podsterowność - i było to samo w wyścigu na pierwszym komplecie opon". - wyjaśniał Fin.
„Gdy tylko założyliśmy miękkie ogumienie, bolid zrobił się bardzo dobry i byłem bardzo zadowolony - ale wtedy już oczywiście się nie liczyliśmy".
„Naprawdę myślę, że zrozumieliśmy już wczoraj (w sobotę - red.), dlaczego tracimy, lecz było za późno".
„Sądzę, że wiemy co musimy zrobić i powinno być dobrze".
Pod koniec zawodów Raikkonen jeszcze został dogoniony przez Maxa Verstappena, choć Red Bull nie błyszczał konkurencyjnością w Melbourne. Ale "Iceman" miał wtedy twardsze opony od Holendra i oszczędzał paliwo.
„Nasza końcowa pozycja jest rozczarowująca, lecz wiemy, co mamy zrobić - i przynajmniej osiągnęliśmy metę". - kontynuował Kimi. „Przez ostatnie lata nie kończyliśmy tych zawodów i oczywiście to nie był idealny początek sezonu. Teraz nie mamy w 100 procentach tego, co chcieliśmy, ale biorę to".„Nawet jeśli jest rozczarowanie, cieszę się, że zrozumieliśmy wiele rzeczy".
„Jestem całkiem pewny, że wrócimy do odpowiedniego poziomu w kolejnych zawodach. Wiecie, że mamy mocny pakiet, mamy teraz pewne podstawy i pojęcie. To najważniejsze i od tego zaczynamy".
Warto dodać, że Raikkonen mimo ogólnie nieudanego GP na koniec potrafił ustanowić najlepszy czas okrążenia w wyścigu.
Zobacz także: GP Australii - galeria zdjęć z wyścigu »
Mistrz świata sprzed dekady tłumaczy gorszą jazdę podsterownością samochodu i zapewnia, że już wie, jak jej zaradzić. „Już wczoraj trochę dokuczała nam podsterowność - i było to samo w wyścigu na pierwszym komplecie opon". - wyjaśniał Fin.
„Gdy tylko założyliśmy miękkie ogumienie, bolid zrobił się bardzo dobry i byłem bardzo zadowolony - ale wtedy już oczywiście się nie liczyliśmy".
„Sądzę, że wiemy co musimy zrobić i powinno być dobrze".
Pod koniec zawodów Raikkonen jeszcze został dogoniony przez Maxa Verstappena, choć Red Bull nie błyszczał konkurencyjnością w Melbourne. Ale "Iceman" miał wtedy twardsze opony od Holendra i oszczędzał paliwo.
„Nasza końcowa pozycja jest rozczarowująca, lecz wiemy, co mamy zrobić - i przynajmniej osiągnęliśmy metę". - kontynuował Kimi. „Przez ostatnie lata nie kończyliśmy tych zawodów i oczywiście to nie był idealny początek sezonu. Teraz nie mamy w 100 procentach tego, co chcieliśmy, ale biorę to".„Nawet jeśli jest rozczarowanie, cieszę się, że zrozumieliśmy wiele rzeczy".
„Jestem całkiem pewny, że wrócimy do odpowiedniego poziomu w kolejnych zawodach. Wiecie, że mamy mocny pakiet, mamy teraz pewne podstawy i pojęcie. To najważniejsze i od tego zaczynamy".
Warto dodać, że Raikkonen mimo ogólnie nieudanego GP na koniec potrafił ustanowić najlepszy czas okrążenia w wyścigu.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Raikkonen wie, jak się poprawić
Podobne: Raikkonen wie, jak się poprawić



Podobne galerie: Raikkonen wie, jak się poprawić



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Galerie zdjęć


Newsletter