Raikkonen przegrał wyścig na lodzie z rosyjską gwiazdą sportów motorowych po zaciętej walce

Tuż po drugiej turze zimowych testów Formuły Jeden na hiszpańskim torze Catalunya, Kimi Raikkonen udał się do Rosji. "Iceman" wziął wczoraj udział w "Wyścigu Gwiazd" na lodzie.Raikkonen był obok innego kierowcy F1 Charlesa Pika gościem zawodów na Centralnym Hipodromie Moskiewskim. Fin i Francuz nie uczestniczyli w głównych zmaganiach, a zmierzyli się tylko z ich zwycięzcą Kiryłem Ładyginem, byłym zawodnikiem serii WTCC. 34-letni Ładygin najpierw stanął do rywalizacji z Pikiem, tak jak reprezentant Caterhama zasiadając w Renault Duster. Charlesa rosyjski weteran pokonał łatwo.

Raikkonen, który ścigał się z Ładyginem modelem Logan, postawił mu znacznie trudniejsze warunki. Były czempion królowej sportów motorowych zaciekle atakował lokalnego bohatera i był bliski wyprzedzenia. Jednak ostatecznie musiał uznać jego wyższość.

„Szczerze mówiąc kierowcom występującym gościnnie brakuje treningu". - tłumaczył Ładygin. „Tor jest szybki, a my znamy go jak własną kieszeń. Oni nie mają tej przewagi, dodatkowo wsiadają za stery wykorzystywanych tutaj samochodów po raz pierwszy".