Raikkonen odejdzie z Ferrari?

W piątek Kimi Raikkonen po raz pierwszy przyznał, że istnieje taka możliwość, iż odejdzie z Ferrari po zakończeniu tegorocznego sezonu.

Odejście Raikkonena łączone jest z rozpoczęciem kariery w rajdach samochodowych, jednak mistrz świata z 2007 roku powiedział, że bez względu na to, co się wydarzy zostanie w Formule 1. „Jeśli z jakiegoś powodu nie będę jeździł dla Ferrari w przyszłym roku to wiem, że znajdę miejsce w innym zespole. To nie jest problem, inne zespoły chcą mnie” - powiedział Raikkonen.

„Jestem za młody na emeryturę. Mam kontrakt z Ferrari na przyszły sezon. Gdybym nie chciał się ścigać w przyszłym sezonie, nie podpisywałbym kontraktu” - dodaje Fin. Wypowiedź Raikkonena pokrywa się ze spekulacjami, iż zespół Ferrari jest w trakcie negocjacji kontraktu z Fernando Alonso i musi rozstać się z jednym ze swoich kierowców zakontraktowanych na rok 2010.

Polubowne rozstanie Ferrari z Raikkonenem jest bardzo prawdopodobne, ale będzie to drogo kosztowało włoski zespół, ponieważ w przyszłym roku Kimi miał zarobić ponad 45 milionów dolarów. Przenosiny Alonso do Ferrari stworzą wolne miejsce w Renault, ale lepszym rozwiązaniem wydaje się być posada w zespole McLaren, w barwach którego Kimi Raikkonen jeździł w latach 2002-2006 i dwukrotnie w tej ekipie był bliski zdobycia Mistrzostwa Świata, jednak McLaren nie był w stanie zapewnić mu niezawodnego samochodu i kończyło się tylko na drugim miejscu.Martin Whitmarsh z McLarena powiedział: „Kimi naprawdę jest w grze i przez cały weekend wykonuje świetną robotę, a Heikki jest zawsze świetnym graczem zespołowym i daje dobre wsparcie naszej ekipie, ale jego tempo wyścigowe jest niewystarczająco dobre.”

Tymczasem Lewis Hamilton zapytany o perspektywę nowego partnera zespołowego odesłał dziennikarzy z tym pytaniem do kierownictwa zespołu wcześniej zaznaczając, że jest „zadowolony z Heikkiego”.