Raikkonen chciałby 2-dniowych Grand Prix w Formule 1

Kimi Raikkonen chciałby, aby Formuła 1 zawsze rozgrywała tego samego dnia kwalifikacje i wyścig, jak było we wczorajszym GP USA.

Koszmarne warunki pogodowe nad torem Circuit of the Americas zmusiły do przełożenia czasówki z soboty na niedzielę i przeprowadzenia jej ledwie parę godzin przed zawodami. Raikkonenowi spodobał się zwięzły format. Przekonuje, że wyścigowy weekend F1 powinien być ograniczony do dwóch dni. Obecnie trwa trzy.

Zobacz także: Formuła 1 rozważa zmianę formatu weekendu wyścigowego na sezon 2016 »

„Myślę, że było w porządku". - ocenił zorganizowanie jednego dnia kwalifikacji i wyścigu.

„Oczywiście normalnie zaczynamy GP trochę wcześniej. Szczerze mówiąc byłoby dużo milej startować w dwudniowych weekendach wyścigowych".

„Tym sposobem widzowie zawsze oglądaliby bolidy w akcji".

„Czasami nawet nie możemy jeździć, ponieważ nie mamy wystarczająco dużo opon, albo musimy oszczędzać silnik. Naturalnie wtedy ludzie nie widzą zbyt dużo samochodów na torze".

„Przychodzą zobaczyć jak jeździmy i się ścigamy, więc moim zdaniem moglibyśmy łatwo zrobić ładnie dwudniowe Grand Prix, jak mieliśmy tutaj".

„Nie mieliśmy zbyt dużo pracy, tylko po prostu jesteśmy przyzwyczajeni do trzech dni. Jeżeli taki format byłby zaplanowany, wówczas wszystko przebiegałoby sprawnie".

„Możemy zorganizować wszystkie trzy sesje treningowe jednego dnia. Pewnie istnieją określone powody, dla których jazdy są rozłożone na trzy dni, ale byłoby taniej dla wszystkich zespołów, gdybyśmy jeździli dzień mniej".

„Jednak ja nie ustalam przepisów, robimy co od nas oczekują". - dodał.