Raikkonen: Mogłem pojechać szybciej

Kimi Raikkonen uzyskał najlepszy czas okrążenia na piątkowych treningach Grand Prix Malezji, ale dziennikarzom wyznał, że jeszcze nie odsłonił wszystkich kart.

Rano kierowca Lotusa był wolniejszy od Marka Webbera o 0.068 sekundy, lecz po południu podkręcił tempo i z czasem 1:36.569 zajął pierwsze miejsce. Drugi Sebastian Vettel stracił do Fina 0.019 sekundy. Spytany, czy spodziewa się w jutrzejszych kwalifikacjach rzucić Red Bullowi większe wyzwanie niż podczas GP Australii, gdy mistrzowie świata pewnie zajęli cały pierwszy rząd, a on był tylko siódmy, Raikkonen jak zwykle stronił od deklaracji. Jednak ujawnił, że jego bolid ma jeszcze rezerwy. „Nie wiem". - powiedział. „Auto jeździ tak dobrze, jak w poprzednich zawodach i nie mieliśmy właściwie żadnych problemów. Ostatnie kwalifikacje nie były normalne, więc trudno wskazać, jak wypadniemy w normalnych warunkach. Nie wiemy też, co się jutro zdarzy. Dziś było OK, na pewno mogliśmy pojechać szybciej, więc jest nieźle". Raikkonen nie chciał również przesądzać, czy jego Lotus w wyścigu na Sepang będzie tak samo łagodny dla opon jak podczas GP Australii, gdyż nie wykonał dzisiaj przejazdu z dużym ładunkiem paliwa.

„Nie mogliśmy zrobić długiego stintu, ale taki problem miał każdy, ponieważ padał deszcz... Wszystkim zabrakło długich przejazdów". - tłumaczył.