Raikkonen: Jeszcze 10 okrążeń i może powalczyłbym o zwycięstwo

Kimi Raikkonen wierzy, że gdyby dzisiejszy wyścig w Hiszpanii trwał 10 okrążeń dłużej, to nie Pastor Maldonado, a on uniósłby ręce w geście triumfu.

Zjeżdżając na ostatni pit-stop później niż liderujący Maldonado i Fernando Alonso, Raikkonen pod koniec dysponował znacznie mniej zużytymi oponami. Fin bardzo szybko doganiał prowadzącą dwójkę, jednak nie zdążył poprawić swojej pozycji. Metę przeciął jako trzeci, ze stratą zaledwie 0.6 sekundy do Alonso i 3.8 sekundy do Maldonado.

„Po finałowej zmianie opony sytuacja wyglądała dobrze, ale byliśmy za daleko. Gdyby wyścig trwał 10 okrążeń dłużej, może powalczylibyśmy o zwycięstwo". - powiedział Kimi. „Iceman" żałuje zwłaszcza początku wyścigu, kiedy to na starcie zdołał tylko utrzymać swoją pozycję, a potem został wyraźnie zdystansowy przez liderującą dwójkę.„Ruszyłem ze swojego pola bardzo dobrze i miałem szansę zaatakować po zewnętrznej, ale brakowało mi szybkości. Poza tym przeciągnąłem piąty bieg". - wyjaśnił. „Jestem trochę rozczarowany, ponieważ gdyby pierwszy etap zawodów poszedł zgodnie z planem, mógłbym wygrać.

„Samochód spisywał się jak należy, lecz aktualnie różnice między zespołami są tak małe, że drobny problem kosztuje bardzo dużo. Naszym wozem można dojechać na pierwszym miejscu, ale wszystko musi pójść idealnie. Pierwszy przejazd był ok, lecz nie miałem odpowiedniego tempa, by utrzymać się z liderami". - dodał.