Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Przed sezonem: Renault - część 1
Renault

Przed sezonem: Renault - część 1

2007-03-14 - W. Nogalski     Tagi:

Również dla Renault Grand Prix Australii będzie początkiem nowego rozdziału w historii zespołu.

 

Po tym jak Fernando Alonso przeszedł do zespołu McLaren-Mercedes, liderem francuskiej stajni będzie weteran Giancarlo Fisichella, który będzie wspierany przez debiutanta - Fina Heikkiego Kovalainena.

 

Heikki Kovalainen

Heikki - Australia będzie twoim pierwszym Grand Prix. Jak przygotowujesz się do najważniejszego kroku w swojej karierze?

„Myślę, że zacząłem się do tego przygotowywać już rok temu, gdy dołączyłem do zespołu Renault jako trzeci kierowca! Miałem okazję uczyć się w najlepszych warunkach, poznać zespół i zwiedzić nasze fabryki. To były długie przygotowania, ale teraz w końcu czuję, że jestem gotowy na następny krok. Nie umiem się już doczekać Melbourne!”

 

Czego się spodziewasz po swoim pierwszym wyścigu?

„Spodziewam się raczej ciężkiego wyścigu. Przygotowuję się na każdą ewentualność i wiem, że będę musiał dać z siebie wszystko. Razem z zespołem musimy znaleźć perfekcyjne ustawienia dla naszego R27, abyśmy byli w stanie wykorzystać cały tkwiący w nim potencjał. Osobiście chcę po prostu ukończyć wyścig bez problemów i zdobyć punkty. Myślę, że byłby to dobry początek.”

W piątek będziesz miał trzy godziny treningu. Co to oznacza dla debiutanta?

„Nowy rozkład piątkowych treningów jest oczywiście bardzo dobry dla debiutantów, którzy podobnie jak ja nie znają toru. Myślę, że będziemy mieć masę czasu, aby znaleźć odpowiednie ustawienia oraz poznać tor i czuć się na nim komfortowo. Oznaczać to również będzie, że przystąpię do kwalifikacji bez obaw. Dla mnie to ogromna przewaga.”

 

Czym charakteryzuje się tor w Melbourne?

„Z tego, co wiem, jest to tor, który jest często bardzo zanieczyszczony i śliski w piątek, ponieważ jest to tor uliczny. Ludzie jeżdżą po tym drogach na co dzień, trzeba więc uważać, bo może być sporo brudu. Nawierzchnia bardzo się zmienia wraz z upływem weekendu, trzeba więc błyskawicznie zmieniać ustawienia, tak aby pasowały do warunków. Na szczęście zespół jest bardzo doświadczony i posiadamy dobre ustawienia bazowe z lat poprzednich. Jestem więc spokojny, że podejdziemy do wyścigu w najlepszej możliwej formie.”

 

Giancarlo Fisichella

Giancarlo, wygrałeś w Australii w 2005 roku. Czy tor w Albert Park jest dla ciebie wyjątkowy?  

„Tak, to jeden z moich ulubionych torów i mam wiele miłych wspomnień z 2005 roku. Tor jest bardzo ciekawy, ponieważ po części biegnie po drogach publicznych - bardzo się więc zmienia w trakcie Grand Prix. Trzeba się do tego przyzwyczaić i bezustannie zmieniać ustawienia samochodu.”

 

Podczas zimy przejechałeś prawie 5000 kilometrów. Czy Renault R27 jest gotowy do pierwszego wyścigu?

„R27 jest ewolucją swoich poprzedników - R26 i R25 - bolidów, które były bardzo szybkie w Melbourne. Mamy dobre podstawy i mnóstwo potencjału. Całą zimę ciężko pracowaliśmy, aby móc w tym sezonie nawiązać walkę z czołówką. Wiemy, że tor oferuje niewielki poziom przyczepności i na tym się właśnie skoncentrujemy. Wyścig nie będzie łatwy, ale zespół jest bardzo zmotywowany - na pewno maksymalnie wykorzystamy każdą nadarzającą się okazję.”

 

Jaki jest twój cel na ten wyścig?

„Chcę zdobyć tyle punktów ile się da w pierwszej fazie sezonu. Jeśli nie będę w stanie walczyć o zwycięstwa, będę próbował dojeżdżać przed najbliższymi rywalami i kończyć na podium.”

 

Pierwszy wyścig w sezonie będzie również okazją, aby w końcu się przekonać o kolejności w stawce. Jak oceniasz sytuację?

„Ciężko powiedzieć. BMW i Williams wyglądają na gotowe do walki, ale myślę, że Ferrari, McLaren i Renault po raz kolejny będą głównymi faworytami - szczególnie w pierwszej części sezonu. Teraz trzeba już tylko poczekać na potwierdzenie naszych słów…”




źródło: ING Renault F1

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Przed sezonem: Renault - część 1