Przed sezonem: BMW-Sauber

Już za tydzień światła zgasną i 22 bolidy ruszą do walki o Wielką Nagrodę Australii.

Jako podsumowanie trzech miesięcy przygotowań w fabrykach i kolejnych trzech miesięcy testów na torach Europy i Azji, prezentujemy cykl artykułów - „Przed sezonem” - w którym przedstawimy co kierowcy i ich zespoły mają do powiedzenia przed wyścigiem w Albert Park.

Uśmiechnięty BMW Sauber F1.07Zespół BMW-Sauber A.D. 2007

Rozpoczynamy od zespołu i kierowcy, na którego występy najbardziej liczymy - BMW-Sauber i Roberta Kubicy.

Po intensywnych testach w Walencji, Barcelonie, Jerez i Bahrajnie zespół BMW-Sauber jest gotowy do startu nowego sezonu.

Początkowo dość ostrożne oczekiwania z czasem nabierały zdecydowanie bardziej optymistycznego charakteru - mówi się nawet o awansie na czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

Robert Kubica, BMW-Sauber F1.07Robert Kubica, BMW-Sauber F1.07

Realistycznie zespół wspomina jednak o większej ilości wyścigów ukończonych na podium i zmniejszeniu straty do czwartego zespołu, która w zeszłym sezonie wynosiła aż 50 punktów.

W nadchodzącym sezonie Nick Heidfeld i Robert Kubica będą wspierani przez dziewiętnastoletniego Sebastiana Vettela.

Podczas czwartkowych sesji treningowych zespół planuje dać młodemu Niemcowi szansę na poznanie torów poprzez partycypację w jednej z dwóch 90-minutowych sesji treningowych. Nowe przepisy sprawiają jednak, że Vettel zastąpi Roberta lub Nicka, co niezbyt spodobało się obu panom, którzy nawet podczas tak oficjalnych imprez jak prezentacja nowego bolidu, otwarcie krytykowali zespół.

Nick Heidfeld w BahrajnieNick Heidfeld, BMW-Sauber F1.07

Aż strach pomyśleć co się będzie działo, gdy młody i gniewny Niemiec rozbije jeden z bolidów podczas treningu - w końcu będzie to bolid Roberta lub Nicka…

Robert Kubica

„Tor w Albert Park jest jednym z moich ulubionych, ponieważ częściowo jest to tor uliczny. Kilka pułapek żwirowych sprawia jednak, że jest trochę łatwiej.”

Nick Heidfeld, BMW-Sauber F1.07Nick Heidfeld w St. Moritz

„Nawierzchnia jest śliska i wyboista, ale warunki na torze ulegają zdecydowanej poprawie wraz z upływem weekendu, co wymusza ciągłe wprowadzanie zmian w ustawieniach samochodu i rozumienie jak będzie reagował.”

„Bardzo lubię ten obiekt ponieważ dla kierowcy stanowi wyzwanie. Ciasne zakręty i sekcje pokonywane na pełnym gazie - tak można go pokrótce opisać.”

Start do wyścigu podczas testów w Bahrajnie

Nick Heidfeld

„Australia to mój ulubiony kraj w kalendarzu mistrzostw Formuły 1. Poleciałem do Sydney wraz z moją rodziną bezpośrednio z Bahrajnu, aby zwiedzić kilka nowych miejsc i przyzwyczaić się do różnicy czasu i unikalnego klimatu.”

„Tor w Albert Park jest bardzo przyjemny, ale z drugiej strony wymagający dla kierowcy. Ponieważ tor nie jest używany w ciągu roku, nawierzchnia oferuje zdecydowanie mniejszy poziom przyczepności - szczególnie w piątek.”

„Przedłużone sesje piątkowe zdecydowanie więc nam pomogą. Dodatkowo na asfalcie odłoży się więcej gumy, dzięki czemu stanie się on bardziej przyczepny.”

„Podczas testów byliśmy szybcy, ale niestety bolid nie jest tak niezawodny jakbyśmy chcieli. Najważniejsze dla nas w pierwszym wyścigu jest przede wszystkim dojechanie do mety.”

Sebastian Vettel

„Nigdy wcześniej nie byłem w Australii i już naprawdę nie umiem doczekać się przyjazdu do Melbourne, i wyjazdu na tor, który wygląda bardzo interesująco. Początek sezonu jest bardzo ważny - jeśli dobrze wystartujesz to później wiele rzeczy jest zdecydowanie prostszych. Podczas testów pokazaliśmy, że tkwi w nas duży potencjał, ale jednocześnie mieliśmy kilka problemów. Pomimo wszystko, jak cały zespół, po prostu cieszę się, że w końcu zaczniemy się ścigać!”

Mario Theissen, Dyrektor BMW Motosport

„W zeszłym roku świetnie się spisaliśmy w Melbourne i cieszyłbym się gdybyśmy również i tym razem mieli okazję do świętowania w niedzielny wieczór.”

„Jak zwykle ciężko cokolwiek przewidzieć. Nasi rywale hojnie obsypali nas pochwałami, ale nie da się ukryć, że mieliśmy kilka problemów. Jak zwykle musieliśmy bardzo się spieszyć aby zdążyć przygotować samochód na pierwszy wyścig sezonu.”

„Jesteśmy zadowoleni, że wyścig w Melbourne znów jest pierwszym wyścigiem sezonu. W tym roku odbędzie się dwa tygodnie wcześniej niż rok temu - czyli późnym latem a nie wczesną jesienią. Dodatkowo w tym roku wyścig nie jest poprzedzony przez Igrzyska Wspólnoty Brytyjskiej jak rok temu - mam więc nadzieję, że miasto jest głodne Formuły 1.”

Willy Rampf, Dyrektor Techniczny

„Napięcie przed pierwszym wyścigiem sezonu jest zawsze szczególnie wysokie - oczywiście ponieważ nie umiesz się doczekać, aby się dowiedzieć gdzie jesteś w porównaniu z konkurencją.”

„Ostatni test w Bahrajnie pokazał, że osiągi bolidu F1.07 spełniają nasze oczekiwania, ale z ostateczną oceną musimy poczekać do Melbourne. Dodatkowo w Australii nasz bolid będzie wyposażony w kilka nowych elementów, których nie pokazaliśmy w Bahrajnie i muszę przyznać, że wiążę z nimi większe oczekiwania niż zwykle.”

„Melbourne to tor typu stop-start, który wymaga wysokiego poziomu siły docisku oraz szczególnie mocno obciąża układ hamulcowy. Właśnie dlatego bardziej niż zwykle skoncentrujemy się nad stabilnością bolidu podczas hamowania.”

„Kolejnym charakterystycznym elementem toru w Albert Park jest bardzo brudna nawierzchnia - szczególnie w piątek - przez co tor jest śliski, ale wraz z czasem zdecydowanie się poprawia.”