Przed GP Bahrajnu: Rosberg nie oczekuje łatwej powtórki z Chin

Nico Rosberg zdaje sobie sprawę, że GP Bahrajnu będzie dla Mercedesa trudniejszą przeprawą niż zeszłotygodniowe GP Chin, które nieoczekiwanie padło jego łupem. Choć tor Sakhir powinien uwydatnić mocne strony tegorocznej Srebrnej Strzały, to jednak wysokie temperatury panujące na pustynnym obiekcie mogą sprawić, że problemy modelu W03 z wysoką degradacją opon znów dadzą o sobie znać. „Naprawdę lubię ten tor". - powiedział Rosberg na czwartkowej konferencji prasowej F1. „Mam kilka miłych wspomnień z nim związanych, ale ciężko powiedzieć, jak konkurencyjni tutaj będziemy. W Szanghaju wypadliśmy bardzo dobrze, lecz podczas poprzednich wyścigów borykaliśmy się z kłopotami, tak więc tego weekendu może być trudniej niż ostatnio". „Nasi inżynierowie wykonali niezły postęp (z oponami)". - kontynuował. „Uczymy się bardzo szybko. W Chinach zrobiliśmy dobrą robotę i wyciągnęliśmy maksimum. Tutaj panujące temperatury są inne, dlatego spodziewamy się nieco większego wyzwania". - przyznał.