Formuła 1 » Aktualności F1 » Projekt toru F1 w Gdańsku znalazł inwestora

Projekt toru F1 w Gdańsku znalazł inwestora
2016-01-27 - G. Filiks Tagi: Tor wyścigowy, Gdańsk, Tor F1
Pomysł toru Formuły 1 w Gdańsku mimo wszystko wydawał się mało realny, ale być może jest wreszcie bliski realizacji. Jak donosi Radio Gdańsk, pojawił się chętny go sfinansować - Bałtycka Grupa Inwestycyjna.
Projekt nowoczesnego obiektu wyścigowego o nazwie Narodowe Centrum Sportów Motorowych i Rekreacji w Polsce przedstawiono ponad półtora roku temu. Przedsięwzięcie jest na tyle poważne, że nitkę toru opracowała firma samego Hermanna Tilke, słynnego niemieckiego architekta torów F1. Ale słuch o całei idei zaginął - do teraz. Bałtycka Grupa Inwestycyjna zaproponowała pokrycie kosztów budowy toru oraz towarzyszącej mu infrastruktury wspólnie z polskim rządem. Na to pierwsze trzeba wydać ponoć 100 milionów złotych, na to drugie dwa razy więcej. Czyli razem 300 milionów.
Plany zakładają tor o długości około 4,5 kilometra, z 17 zakrętami. Co ciekawe, 195-hektarowy teren na którym ma powstać jest pofałdowany. Póki co Polska nie kandyduje na gospodarza wyścigu F1, ale obiekt podobno spełniałby wymogi królowej sportów motorowych.
W multifunkcjonalnym kompleksie znalazłyby się jeszcze prawdopodobnie tor dla motocrossu, tor off-roadowy dla samochodów, pas do wyścigów dragsterów, park rozrywki, centrum szkolenia bezpiecznej jazdy dla samochodów ciężarowych, osobowych i motocykli, park rozrywki, hotel, salony samochodowe, czy nawet tereny do uprawiania narciarstwa biegowego. Wcześniej mówiono także o torze żużlowym, czy ozdobie głównego toru w postaci budynku w kolorze bursztynu mieszczącego boksy, centrum medialne oraz centrum medyczne.
„Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, to liczymy, że tor będzie gotowy za 4 lata". - powiedział prezes BGI, Jarosław Sulewski.
Tor ma powstać pomiędzy Południową Obwodnicą Gdańska, ul. Starogardzką, św. Wojciechem, Pruszczem Gdańskim i Rotmanką.
Myślicie, że w końcu są realne szanse na powodzenie projektu?
Projekt nowoczesnego obiektu wyścigowego o nazwie Narodowe Centrum Sportów Motorowych i Rekreacji w Polsce przedstawiono ponad półtora roku temu. Przedsięwzięcie jest na tyle poważne, że nitkę toru opracowała firma samego Hermanna Tilke, słynnego niemieckiego architekta torów F1. Ale słuch o całei idei zaginął - do teraz. Bałtycka Grupa Inwestycyjna zaproponowała pokrycie kosztów budowy toru oraz towarzyszącej mu infrastruktury wspólnie z polskim rządem. Na to pierwsze trzeba wydać ponoć 100 milionów złotych, na to drugie dwa razy więcej. Czyli razem 300 milionów.
Plany zakładają tor o długości około 4,5 kilometra, z 17 zakrętami. Co ciekawe, 195-hektarowy teren na którym ma powstać jest pofałdowany. Póki co Polska nie kandyduje na gospodarza wyścigu F1, ale obiekt podobno spełniałby wymogi królowej sportów motorowych.
W multifunkcjonalnym kompleksie znalazłyby się jeszcze prawdopodobnie tor dla motocrossu, tor off-roadowy dla samochodów, pas do wyścigów dragsterów, park rozrywki, centrum szkolenia bezpiecznej jazdy dla samochodów ciężarowych, osobowych i motocykli, park rozrywki, hotel, salony samochodowe, czy nawet tereny do uprawiania narciarstwa biegowego. Wcześniej mówiono także o torze żużlowym, czy ozdobie głównego toru w postaci budynku w kolorze bursztynu mieszczącego boksy, centrum medialne oraz centrum medyczne.
Tor ma powstać pomiędzy Południową Obwodnicą Gdańska, ul. Starogardzką, św. Wojciechem, Pruszczem Gdańskim i Rotmanką.
Myślicie, że w końcu są realne szanse na powodzenie projektu?
źródło: radiogdansk.pl
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Projekt toru F1 w Gdańsku znalazł inwestora
Podobne: Projekt toru F1 w Gdańsku znalazł inwestora




Podobne galerie: Projekt toru F1 w Gdańsku znalazł inwestora



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć