Proces Ecclestone'a oficjalnie umorzony - za 100 milionów dolarów

Bernie Ecclestone kierujący Formułą 1 doprowadził do umorzenia za kwotę 100 milionów USD swojego procesu karnego w Niemczech o korupcję.

Uniknięcie wyroku sądowego w zamian za pieniądze brzmi jak kuriozum, ale prawo u naszego zachodniego sąsiada ma lukę pozwalającą oskarżonemu wymigać się w ten sposób w określonych przypadkach. Ecclestone został oskarżony przez niemiecką prokuraturę o wręczenie łapówki w wysokości 44 milionów USD tamtejszemu bankierowi Gerhardowi Gribkowsky'emu przy sprzedaży F1 w 2006 roku.

Gribkowsky'ego skazano za przyjęcie sumy i odsiaduje wyrok 8.5 roku więzienia, Ecclestone natomiast wyjaśniał, że faktycznie mu zapłacił, ale nie była to łapówka, ponieważ bankier wymusił pieniądze szantażem. Kończący za niespełna trzy miesiące 84 lata Brytyjczyk początkowo oferował ugodę sądową za 25 milionów dolarów, ale ostatecznie musiał wyjąć z kieszeni cztery razy tyle. Na 100 milionów USD przystała prokuratura.

Ecclestone'owi groziło do 10 lat pozbawienia wolności. Najpewniej nie poszedłby za kratki, jednak jakikolwiek wyrok skazujący niemal na pewno oznaczałby dla niego koniec kariery szefa F1. Po wpłaceniu pieniędzy, sąd pozostawił bez rozstrzygnięcia, czy oskarżony jest winny, czy też nie.