Poznaj bliżej Felipe Nasra (wideo)

Felipe Nasr tydzień temu imponująco rozpoczął starty w Formule 1, w debiucie wręcz sensacyjnie zajmując 5. miejsce bolidem Saubera na mecie inauguracyjnego wyścigu sezonu 2015 o GP Australii.

Poznajcie bliżej 22-letniego Brazylijczyka w ciekawym materiale wideo Saubera nagranym jeszcze przed jego znakomitym występem na torze Albert Park. Pod filmikiem przeczytacie polskie tłumaczenie słów narratora i Nasra, nazywającego siebie urodzonym dla ścigania.Felipe Nasr. Nowa gwiazda Formuły 1 i Brazylijczyk w Londynie.

Jest tutaj dokładnie tak samo jak w Brazylii, nieprawdaż?

„Nie, nie jest... Tęsknię za domem! Tęsknię za słońcem, ale żyję w Wielkiej Brytanii już od pięciu lat, więc przywykłem do miejscowej pogody. Choć wciąż jest trudno wracać tutaj po wakacjach w Brazylii i przyzwyczajać się do klimatu na nowo. Ale na pewno będzie z tym coraz lepiej".

Sesja zdjęciowa dla magazynu Vogue - w jego przybranym domu - domu wyścigów samochodowych.

Najnowsza gwiazda F1 mieszka w Londynie w Anglii. Jest debiutantem na szczycie sportów motorowych i kosmopolitą w światowym mieście.

„Londyn to wspaniałe miasto! Wyjątkowe miejsce na ziemi, inne niż wszystkie w Europie". Inny świat czeka go również na torze wyścigowym. Musi przywyknąć do błysku fleszy - w każdym ułamku sekundy.

„Od zawsze to było moje marzenie - odkąd zacząłem ścigać się w wieku 7 lat na gokartach. Dopadła mnie żądza dojścia do Formuły 1 i jestem bardzo szczęśliwy, że osiągnąłem ten cel.

„Ale zrealizowałem marzenie dopiero w połowie. Teraz trzeba jeszcze piąć się w górę i pewnego dnia odnieść sukces w F1".

Pierwsze kroki w nowym świecie - 12 dni testów w Hiszpanii na poznanie nowego zespołu, na przygotowanie się do nowego wyzwania.

„Cały świat Formuły Jeden jest fascynujący. Technologia, silnik, możliwie najlepszy sprzęt, najlepsi inżynierowie, najlepsi projektanci... To wszystko fascynuje.

„Zaś prowadzenie bolidu F1 to wyjątkowe uczucie".

Wyjątkowe uczucie także dlatego, że poprzedni Brazylijczycy w Formule 1 zostawali bohaterami w swoim kraju.

„To naprawdę nadzwyczajne uczucie być częścią historii. Senna, Piquet, Emerson Fittipaldi...

„A teraz czas na mój start w Formule 1.

„Kocham wyścigi i myślę, że dla nich się urodziłem.

„Odpowiedzialność jest teraz na pewno większa. Brazylijczycy mają tak wspaniałą historię w F1...

„Wszyscy musimy przez to przejść. Każdy kierowca wchodzący do Formuły 1 czuje na sobie wielką odpowiedzialność, wielką presję".

Już tylko godziny dzielą nas od momentu, kiedy spojrzy prosto w oczy tej presji i odpowiedzialności.

„Wciąż wydaje się to trochę nierzeczywiste, ale jednocześnie czuję się dobrze przygotowany do podjęcia tego nowego wyzwania.

„Jednak mogę powiedzieć... Będę wiedział, że naprawdę jestem w F1, dopiero kiedy zgasną światła w Australii i ruszy wyścig".

Odnosi się wrażenie, że ten młody mężczyzna dojrzał do kolejnego wielkiego kroku - kroku w świat.