Powrót GP Kandady?

Kandadyjska gazeta La Presse doniosła w poniedziałek, że szef F1 Bernie Ecclestone zaprosił znanego buisnessmana i finansitę z Montrealu do Londynu, w celu omówienia powrotu Grand Prix Kanady do kalendarza F1.

Dotychczas miały miejsce trzy spotkania i wydaje się, że businessman - który woli póki co pozostać aniomowy - nie jest reprezentantem żadnego szczebla władz Kanady lub Quebec, ani miasta Montreal.

Według gazety La Presse, istnieje duże prawdopodobieństwo, że Ecclestone będzie promotorem Grand Prix Kanady, jesli lokalni inwestorzy dojdą do porozumienia w spawie ceny.

W kontekście globalnego kryzysu, Ecclestone może zaniżyć swoje żądania chcąc doprowadzić do powrotu F1 na rynek północnoamerykański. Producenci oraz sponsorzy naciskają go, by tak się stało.

Trybuny toru Gilles-Villeneuve rzadko kiedy były zapełnione, w przeciwieństwie do innych tego typu obiektów w różnych częściach świata.

Jednakże faktem jest, że promotorzy przyszłych Grand Prix nie wiedzą do końca pod czym się podpisują. Kryzys między FOTA i FIA stawia przyszłość Formuły 1 w niejasnym świetle.