Porsche nowym dostawcą silników w F1? Ma zdecydować w tym miesiącu

Porsche zdecyduje w tym miesiącu, czy spróbować sił w Formule 1, twierdzi magazyn Auto Motor und Sport.

W ostatnim czasie do królowej sportów motorowych przymierzano przeważnie Audi, ale teraz niemieckie media donoszą o kandydaturze do mistrzostw innej marki wchodzącej w skład koncernu Volkswagena. Chociaż początkowo nie informowano o tym, Porsche podobno brało udział w niedawnej naradzie F1 poświęconej wprowadzeniu w czempionacie nowego silnika. Jak wiadomo, planuje się wymienienie obecnej, hybrydowej jednostki napędowej V6 turbo o pojemności 1,6 litra na inną w 2021 roku. Miałoby to być 1,6-litrowe V6 biturbo z KERS.

Porsche aktualnie bryluje w najwyższej kategorii Długodystansowych Mistrzostw Świata (WEC), ale można zakładać, że już jest nasycone sukcesami w niej. Wygrało tam wszystko, co było do wygrania - i istnieje ryzyko, że jeśli pozostanie w LMP1 za długo, w końcu zacznie przegrywać. Według Auto Motor und Sport producent samochodów ze Stuttgartu ma dwie alternatywy dla dalszych startów w WEC - Formułę 1 oraz Formułę E. Może też wybrać obie naraz.

W F1 miałby być dostawcą silników.

W tym miesiącu zarząd Porsche ustali strategię marki w sportach motorowych na najbliższe lata. Wynik kluczowych rozmów powinien być znany opinii publicznej przed zawodami WEC w Meksyku, które odbędą się 3 września.

Nowy silnik rok wcześniej?

Niemieckie media twierdzą też, że F1 może wprowadzić nową jednostkę napędową rok wcześniej - już na sezon 2020. Jeżeli opowiedzą się za tym wszyscy.