Poprawiony silnik Renault nie zostanie użyty do GP Brazylii

Red Bull ma poczekać do GP Brazylii z przejściem na ulepszony silnik Renault w Formule 1, informują media.

Renault przed trwającym GP USA zmodyfikowało swoją niekonkurencyjną, hybrydową, 1,6-litrową jednostkę napędową V6 turbo wykorzystując 11 z 12 "talonów" na jej rozwój, jakie miało w sezonie 2015, jednak wprowadzone zmiany w motorze powinny być warte tylko 0,15-0,2 sekundy na okrążeniu. Red Bull postanowił na razie pozostać przy starej wersji silnika, ponieważ wymiana jednostki będzie oznaczać karę cofnięcia na starcie zawodów w przypadku i Daniela Ricciardo, i Daniiła Kwiata.

Czerwone Byki wspólnie z Renault podjęły decyzję, że nie użyją usprawnionego silnika początkowo tylko w kontekście piątkowych treningów na torze Circuit of the Americas. Brały pod uwagę wymianę motoru na nowy w swoich bolidach jutro, lecz teraz wykluczono taką możliwość. „Nowy silnik nie zostanie tutaj wykorzystany z paru dobrych powodów". - mówił dyrektor operacyjny Renault Sport F1 na torze Remi Taffin.

„(...) Po pierwsze zdaje się, że w tym Grand Prix nie warto przyjmować kary przesunięcia o 10 miejsc do tyłu na starcie, biorąc pod uwagę, o ile zmodyfikowany motor poprawiłby czas okrążenia".

„Poza tym jest mokro, a w takich warunkach Red Bull i Renault mają dużo bardziej konkurencyjne tempo".

„Dodatkowo karę cofnięcia postanowili przyjąć niektórzy z naszych rywali (kierowcy Ferrari - przyp. red.), zatem w sumie wolimy nie sięgać po nowy silnik w ten weekend".Red Bull i Renault nie zamierzają użyć ulepszonego silnika również w przyszłotygodniowym GP Meksyku, ze względu na wyjątkowe wymagania dla jednostki napędowej na torze Autodromo Hermanos Rodriguez, położonym dwa kilometry nad poziomem morza. Motor tam będzie potrzebował specjalnego chłodzenia.Jeśli nowa wersja silnika Renault zostanie użyta dopiero w przedostatniej eliminacji sezonu, francuski koncern ponoć być może jeszcze ją dopracuje, aczkolwiek póki co nie ma ostatecznej decyzji, że usprawniona jednostka trafi do bolidów w ogóle kiedykolwiek.

Siostrzana ekipa Red Bulla - juniorski zespół Toro Rosso - już postanowił pozostać przy silniku w dotychczasowej specyfikacji na wszystkie cztery pozostałe tegoroczne Grand Prix.