Pogarsza się sytuacja w Bahrajnie - przełożono trening GP2

Sytuacja w Bahrajnie pogarsza się z dnia na dzień. Dzisiejsze treningi serii GP2 zostały przełożone na piątek, tymczasem wkrótce zawitają tu zespoły Formuły 1 - najpierw na testy, a następnie na inaugurację sezonu.

Oficjalnym powodem przesunięcia treningu jest brak lekarzy na torze, którzy musieli udać się do szpitali, aby pomóc w leczeniu rannych, biorących udział w anty-rządowych demonstracjach. Oficjalne oświadczenie GP2, odnośnie przełożenia treningu podaje, że powodem są "aktualne zamieszki w kraju".

Prezydent FIA uważa, że sytuacja nie jest tak poważna, jak kreują to media. "Myślę, że póki co nie ma się czym przejmować. Oczywiście priorytety FIA to bezpieczeństwo w motosporcie, na drogach oraz w naszej organizacji. Jednak aktualnie nie mamy żadnych powodów do zmartwień" - przyznał były szef Ferrari. Stacja telewizyjna CNN poinformowała, że ostatnia noc była jedną z najbardziej niespokojnych. Policja użyła gumowych kul oraz gazów łzawiących, a trzy osoby poniosły śmierć.