Formuła 1 » Aktualności F1 » Plotki, ploteczki na temat transferów w F1

Plotki, ploteczki na temat transferów w F1
Trzy różne media w podobnym czasie napisały o rzekomych przenosinach Marka Webbera do Ferrari. Miałby on zastąpić Felipe Massę, któremu z końcem tego roku wygasa kontrakt z zespołem z Maranello.
Brytyjski 'The Sun', hiszpański 'El Mundo Deportivo', a także brytyjski dziennikarz piszący o F1, James Allen, donieśli w ostatnich dniach, że Mark Webber podejrzanie dużo czasu spędził w Monako z osobami powiązanymi z zespołem Ferrari. Mówi się także, że rywalem Webbera do miejsca w Ferrari jest Robert Kubica. Plotki te nasilają się po każdym występie Felipe Massy, w który choć o włos ustępuje on Fernando Alonso, który ma podpisany długoterminowy kontrakt z włoskim zespołem.
'The Sun' donosi również, że jeśli 33-letni Webber nie dostanie nowego kontraktu w Red Bullu, ani nie znajdzie sobie miejsca w jednym z czołowych zespołów to odejdzie z F1. Z miejscem Australijczyka w austriackim zespole ciągle łączony jest Kimi Raikkonen. Mówi się, iż Fin, pomimo zdobycia już swoich pierwszych punktów w WRC, nie jest zadowolony z udziału w tej serii i chętnie wróciłby do F1.
Plotki te podsyca fakt, iż Red Bull jest głównym sponsorem zespołu, w którym występuje Raikkonen, a także podobno opłaca on całą gażę Fina.
'El Mundo Deportivo' napisał, że istnieje także możliwość wymiany na linii Ferrari - Red Bull: Massa przeszedłby do austriackiej ekipy, a Webber do włoskiej.
Swoje pięć grosze postanowił również dorzucić 'Daily Telegraph'. Gazeta napisała, iż to Jenson Button od przyszłego roku może zastąpić w Mark Webbera w Red Bullu. W tej sprawie wypowiedział się nawet sam Christian Horner, szef austriackiego zespołu: "Ostatniego lata otrzymaliśmy odmowną odpowiedź od ludzi zajmujących się sprawami Jensona. Chciałbym jednak pokreślić, że byliśmy i nadal jesteśmy, zadowoleni z naszych obu kierowców."Co prawda sezon ogórkowy w F1 jeszcze nie nadszedł, ale jak widać plotki i spekulacje dotyczące zmian w składach bolidów bardzo chętnie ostatnio pojawiają się na łamach różnych mediów. Większość z nich to zapewne wymysły redaktorów, którzy nie mają o czym pisać.
Jednak niektóre plotki mogą zawierać ziarno prawdy i warto pamiętać, iż ostatnio doniesienia o przenosinach Fernando Alonso do Ferrari, czy powrocie do F1 Michaela Schumachera także wyśmiewano i szydzono z osób, które w nie wierzyły.
Brytyjski 'The Sun', hiszpański 'El Mundo Deportivo', a także brytyjski dziennikarz piszący o F1, James Allen, donieśli w ostatnich dniach, że Mark Webber podejrzanie dużo czasu spędził w Monako z osobami powiązanymi z zespołem Ferrari. Mówi się także, że rywalem Webbera do miejsca w Ferrari jest Robert Kubica. Plotki te nasilają się po każdym występie Felipe Massy, w który choć o włos ustępuje on Fernando Alonso, który ma podpisany długoterminowy kontrakt z włoskim zespołem.
'The Sun' donosi również, że jeśli 33-letni Webber nie dostanie nowego kontraktu w Red Bullu, ani nie znajdzie sobie miejsca w jednym z czołowych zespołów to odejdzie z F1. Z miejscem Australijczyka w austriackim zespole ciągle łączony jest Kimi Raikkonen. Mówi się, iż Fin, pomimo zdobycia już swoich pierwszych punktów w WRC, nie jest zadowolony z udziału w tej serii i chętnie wróciłby do F1.
Plotki te podsyca fakt, iż Red Bull jest głównym sponsorem zespołu, w którym występuje Raikkonen, a także podobno opłaca on całą gażę Fina.
Swoje pięć grosze postanowił również dorzucić 'Daily Telegraph'. Gazeta napisała, iż to Jenson Button od przyszłego roku może zastąpić w Mark Webbera w Red Bullu. W tej sprawie wypowiedział się nawet sam Christian Horner, szef austriackiego zespołu: "Ostatniego lata otrzymaliśmy odmowną odpowiedź od ludzi zajmujących się sprawami Jensona. Chciałbym jednak pokreślić, że byliśmy i nadal jesteśmy, zadowoleni z naszych obu kierowców."Co prawda sezon ogórkowy w F1 jeszcze nie nadszedł, ale jak widać plotki i spekulacje dotyczące zmian w składach bolidów bardzo chętnie ostatnio pojawiają się na łamach różnych mediów. Większość z nich to zapewne wymysły redaktorów, którzy nie mają o czym pisać.
Jednak niektóre plotki mogą zawierać ziarno prawdy i warto pamiętać, iż ostatnio doniesienia o przenosinach Fernando Alonso do Ferrari, czy powrocie do F1 Michaela Schumachera także wyśmiewano i szydzono z osób, które w nie wierzyły.

Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
5
Komentarze do:
Plotki, ploteczki na temat transferów w F1
Plotki, ploteczki na temat transferów w F1
rafito 2010-05-15 02:00
to sa bardzo prawdopodobne 'plotki'..pozatym bardzo chce powrotu Raikkonen'a do F1. bez niego to juz nie to samo. Kubica,jesli Ferrari otworzy przed nim wrota to w jakim by zespole nie jezdzil i tak przejdzie do stajni z Maranello bo tak bylo zawsze. tam chce kazdy. zreszta nie wierze, ze nie wykorzystalby takiej okazji pomimo, ze szef Renault mówi o tym, ze jego stajnia zbuduje caly zespól wokól polaka. a i ja dorzuce kilka groszy do plotek i powiem, ze w sezonie 2011 w Ferrari bedzie jezdzil Vettel.
Plotki, ploteczki na temat transferów w F1
rafito 2010-05-15 02:05
chcialbym tez zeby w McLaren'ie znalezli sie obaj moi nalepsi kierowcy Hamilton i Kubica. obaj panowie to wedlug mnie najwieksi wojownicy i wielkie talenty obecnych czasów w F1 a McLaren to oprócz Ferrari najlepszy team w historii tego sportu.
Plotki, ploteczki na temat transferów w F1
beeper 2010-05-15 09:48
@rafito- cieżko mi porównać hamiltona do roberta pod względem woli walki.
Plotki, ploteczki na temat transferów w F1
sympatykf1 2010-05-15 10:24
po pierwsze to Kubica na 99% nie pójdzie tam gdzie miałby lub jest prawdopodobieństwo odgrywania drugich skrzypiec. Po drugie z całym szacunkiem dla obu zespołów ale na McLarenie i Ferrari świat się nie kończy. Robert chce jeździć w zespole który da mu mistrzowski samochód to fakt ale drugim najważniejszym warunkiem jest atmosfera w zespole, a jak wiemy w tych dwóch zespołach z tym bywa różnie. Poza tym ja jakoś nie widzę duetu Hamilton- Kubica ze względu na zróżnicowanie charakterów. Historia już pokazała że nie jest dobrze mieć dwóch pretendentów do tytułu w jednym składzie, tyczy to się również duetu Alonso-Kubica z szacunkiem do ich przynajmniej teoretycznej przyjaźni.
Podobne: Plotki, ploteczki na temat transferów w F1




Podobne galerie: Plotki, ploteczki na temat transferów w F1



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Galerie zdjęć
Newsletter