Pirelli testowało na Monzy - bez Blocka

Firma Pirelli dostarczająca opony dla Formuły 1 zakończyła wczoraj test swojego produktu na słynnym włoskim torze Monza.

Do jazd jak zwykle wykorzystano bolid Toyoty TF109, za kierownicą którego zasiadł zeszłoroczny reprezentant stajni Virgin - Lucas di Grassi.  Brazylijczyk w ciepłych warunkach, na jakie zresztą liczono, przepracował środę oraz czwartek rozwijając ogumienie przygotowywane z myślą o sezonie 2012, a także sprawdzając zachowanie aktualnej specyfikacji opon na obiekcie o niecodziennym układzie, z wieloma długimi prostymi oraz mocnymi dohamowaniami.Test miał trwać jeszcze dzisiaj, ponieważ planowano zorganizować dodatkowy dzień specjalnie dla kierowcy WRC - Kena Blocka. 43-letni Amerykanin chciał po raz pierwszy w swoim życiu wypróbować bolid Formuły 1, ale los nie był dla niego łaskawy, bo wszystko spełzło na niczym. Jak się okazało, Ken po prostu nie mieści się do TF109.