Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Pirelli: GP USA na jeden pit-stop
Pirelli: GP USA na jeden pit-stop

Pirelli: GP USA na jeden pit-stop

Po piątkowych treningach Pirelli jest pewne, że w trakcie wyścigu o GP USA kierowcy będą zmieniać opony tylko raz. Przy stosunkowo niskich temperaturach, na gładkiej nawierzchni nowego toru Circuit of the Americas, ogumienie twarde oraz pośrednie, jakie przywieziono do Stanów Zjednoczonych, nie ściera się prawie wcale. „Nie ma absolutnie żadnej degradacji. Ani trochę". - powiedział szef Pirelli ds. sportu Paul Hembery serwisowi Autosport. „Istnieje ryzyko przegrzania opon, jeśli zawodnicy złapią uślizg, ale podczas sezonu sobie z tym radzono. Tak jak na poprzednich torach w kalendarzu, zużywać będzie się krawędź opony, lecz jej reszta prawdopodobnie mogłaby przetrwać cały weekend. „Temperatury tutaj są niższe niż oczekiwaliśmy. Biorąc pod uwagę prognozy pogody myśleliśmy, że asfalt będzie nagrzany na ponad 40 stopni Celsjusza. Będziemy mieć zapewne jeden pit-stop".

Według ekipy Saubera wybierając opony na GP USA, Pirelli przesadziło z ostrożnością. Dwie najtwardsze mieszanki ciężko zawodnikom w ogóle rozgrzać.
„Zmuszenie ogumienia do pracy to największe wyzwanie. Jest zdecydowanie zbyt twarde dla tej trasy". - ocenił Giampaolo Dall'Ara, szef inżynierów szwajcarskiej stajni na torze.

Kamui Kobayashi dodał: „Muszę przyznać, że miałem ogromne problemy z rozgrzaniem obu mieszanek. To po prostu nie będzie działać w kwalifikacjach, jeśli na doprowadzenie opony do właściwego stanu potrzeba 10 okrążeń. Poszukamy rozwiązania tego problemu".
Pirelli: GP USA na jeden pit-stopPirelli: GP USA na jeden pit-stop



źródło: autosport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Pirelli: GP USA na jeden pit-stop