Pietrow może zostać testerem opon Pirelli

Istnieje spore prawdopodobieństwo, że szukający pracy Witalij Pietrow w 2012 roku będzie testerem Pirelli. Producent opon co prawda ma już jednego kierowcę - Lukasa di Grassiego, ale chce powiększyć swój skład o zawodnika z świeższymi doświadczeniami ścigania w F1.Pietrow, który po wydaleniu z Lotus Renault GP był przymierzany do zastąpienia Jarno Trullego w Caterhamie, dzisiaj nieoczekiwanie pojawił się na konferencji prasowej Pirelli w Abu Zabi. Szef ds. sportu włoskiej firmy Paul Hembery pytany o Rosjanina potwierdził, że jest on kandydatem do testowania z Pirelli, o ile nie znajdzie sobie posady kierowcy wyścigowego Formuły Jeden na nadchodzący sezon. „Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja". - stwierdził Hembery w wywiadzie dla serwisu Autosport. „Zawsze jest sporo pracy związanej z rozwijaniem ogumienia i chętnie przyjęlibyśmy kierowcę , który w zeszłym roku się ścigał".