Pietrow chce dopaść Toro Rosso na Silverstone. Caterham znów wzmocnił bolid

Witalij Pietrow wierzy, że dzięki kolejnemu pakietowi poprawek Caterhama, podczas GP Wielkiej Brytanii wspólnie z Heikki Kovalainenem ponownie da się we znaki reprezentantom stajni Toro Rosso.

Dwa tygodnie temu na ulicach Walencji Pietrow i Kovalainen podjęli z zawodnikami Toro Rosso zacięty bój. Rosjanin oraz Fin wreszcie porządnie zaatakowali nasłabszą ekipę środka stawki dzięki szeregowi usprawnień, w jakie wyposażono ich bolidy. Na tor Silverstone Caterham przywiózł następne ulepszenia - zupełnie nową tylną karoserię, zmieniony układ wydechowy i wiele modyfikacji aerodynamicznych całego samochodu. Zestaw ten ma sprawić, że zespół Tony'ego Fernandesa znów przyciśnie juniorską stajnię Red Bulla.

„Mam taką nadzieję". - przyznał Pietrow. „Czasami nie wiadomo, czy na torze nowe części będą funkcjonować równie dobrze, co podczas testów w fabryce. Przez różnice temperatury w tunelu aerodynamicznym wszystko może wyglądać zupełnie inaczej, ale jeżeli nasze ulepszenia przyśpieszą bolid tak jak oczekujemy, damy dobrą walkę z Toro Rosso". Spytany, ile warte są przygotowane przez Caterhama nowe części, Witalij odparł: „Nie mogę zdradzić".

Tajemnicę tę wcześniej zdradził Kovalainen. „Wiemy, że to, co przygotowujemy na najbliższe zawody, będzie znaczące". - powiedział Fin.

„Dzięki tym usprawnieniom przyśpieszymy o pół albo całą sekundę na okrążeniu (...). Poprawiamy jakość bolidu, co przekłada się na jego lepsze osiągi. Coraz lepsza jest zwłaszcza wydajność aerodynamiczna, bo usprawniliśmy proces produkcji części". - dodał.