Formuła 1 » Aktualności F1 » Perez ożywiony "emocjonalnym" podium

Perez ożywiony "emocjonalnym" podium
2014-04-07 - G. Filiks Tagi: Sakhir, Force India F1, Bahrajn, Perez
Sergio Perez określił swoje podium w GP Bahrajnu jako „bardzo emocjonalne" przypominając, że zaledwie parę miesięcy temu był na skraju wypadnięcia z Formuły 1.
Meksykanin miał ciężki sezon 2013 w stajni McLaren, która przygotowując nieoczekiwanie słaby bolid przez cały rok nie wywalczyła choćby jednego podium - po raz pierwszy od 33 lat.
Perez z końcem sezonu stracił tam posadę i wątpił, czy zdoła utrzymać się w F1, ale ostatecznie dostał szansę u Force India.
Z dwóch pierwszych tegorocznych wyścigów 24-latek nie wywiózł żadnych punktów, lecz wczoraj na torze Sakhir odbił to sobie z nawiązką, finiszując jako 3. i zapewniając Force India drugie podium w historii. „To wiele dla mnie znaczy". - powiedział uradowany "Checo". „Mieliśmy tak wiele problemów, zwłaszcza z moim bolidem, więc jestem bardzo szczęśliwy z tego podium. Jest dla mnie bardzo emocjonalne.
„Nie jest tajemnicą, że miałem trudny okres w McLarenie. Wchodząc do wielkiego teamu jako młody zawodnik, naprawdę liczyłem na walkę o zwycięstwa i o mistrzowski tytuł.
„Ale się rozczarowałem, byłem naprawdę sfrustrowany. (...) Gdy nie przedłużono mi kontraktu, czułem się tak samo. Byłem już gotowy rozejrzeć się za czymś poza F1. „Nie było łatwo, więc zgarnięcie tutaj podium to wspaniałe uczucie".
Perez nazwał 3. miejsce w GP Bahrajnu również „najciężej wywalczonym podium w życiu", po stoczeniu najpierw „wspaniałego pojedynku" z cenionym zespołowym partnerem Nico Hulkenbergiem, a później przetrzymaniu presji Daniela Ricciardo na ostatnich okrążeniach do mety.
„Wiedziałem, że Red Bull się zbliża". - relacjonował. „Było bardzo ciężko, ale próbowałem wszystkiego, aby utrzymać swoją pozycję i udało się.
„To podium jest wyjątkowym rezultatem w całej mojej karierze. Ogromnym zastrzykiem pewności siebie".Perez ponadto wierzy, że dzięki imponującemu występowi na Sakhir wróci do orbity zainteresowań czołowych zespołów.
„Jestem z siebie bardzo dumny". - powiedział. „Wiemy, jak łatwo w Formule Jeden przechodzi się z bohatera do zera i odwrotnie. Nigdy nie wątpiłem w siebie, ale myślałem, że miałem szansę i nie wykorzystałem jej. Myślałem, że to już koniec dla mnie.„Teraz dałem świetny sygnał topowym ekipom, jak jestem głodny sukcesu. Na pewno dostanę jeszcze jedną szansę i gdy to się stanie, będę brał ją obiema rękoma.
„Ale aktualnie jestem szczęśliwy w Force India. Jeżeli wykorzystamy nasze możliwości, możemy mieć dobry sezon". - dodał.
Meksykanin miał ciężki sezon 2013 w stajni McLaren, która przygotowując nieoczekiwanie słaby bolid przez cały rok nie wywalczyła choćby jednego podium - po raz pierwszy od 33 lat.
Perez z końcem sezonu stracił tam posadę i wątpił, czy zdoła utrzymać się w F1, ale ostatecznie dostał szansę u Force India.
Z dwóch pierwszych tegorocznych wyścigów 24-latek nie wywiózł żadnych punktów, lecz wczoraj na torze Sakhir odbił to sobie z nawiązką, finiszując jako 3. i zapewniając Force India drugie podium w historii. „To wiele dla mnie znaczy". - powiedział uradowany "Checo". „Mieliśmy tak wiele problemów, zwłaszcza z moim bolidem, więc jestem bardzo szczęśliwy z tego podium. Jest dla mnie bardzo emocjonalne.
„Nie jest tajemnicą, że miałem trudny okres w McLarenie. Wchodząc do wielkiego teamu jako młody zawodnik, naprawdę liczyłem na walkę o zwycięstwa i o mistrzowski tytuł.
„Ale się rozczarowałem, byłem naprawdę sfrustrowany. (...) Gdy nie przedłużono mi kontraktu, czułem się tak samo. Byłem już gotowy rozejrzeć się za czymś poza F1. „Nie było łatwo, więc zgarnięcie tutaj podium to wspaniałe uczucie".
Perez nazwał 3. miejsce w GP Bahrajnu również „najciężej wywalczonym podium w życiu", po stoczeniu najpierw „wspaniałego pojedynku" z cenionym zespołowym partnerem Nico Hulkenbergiem, a później przetrzymaniu presji Daniela Ricciardo na ostatnich okrążeniach do mety.
„To podium jest wyjątkowym rezultatem w całej mojej karierze. Ogromnym zastrzykiem pewności siebie".Perez ponadto wierzy, że dzięki imponującemu występowi na Sakhir wróci do orbity zainteresowań czołowych zespołów.
„Jestem z siebie bardzo dumny". - powiedział. „Wiemy, jak łatwo w Formule Jeden przechodzi się z bohatera do zera i odwrotnie. Nigdy nie wątpiłem w siebie, ale myślałem, że miałem szansę i nie wykorzystałem jej. Myślałem, że to już koniec dla mnie.„Teraz dałem świetny sygnał topowym ekipom, jak jestem głodny sukcesu. Na pewno dostanę jeszcze jedną szansę i gdy to się stanie, będę brał ją obiema rękoma.
„Ale aktualnie jestem szczęśliwy w Force India. Jeżeli wykorzystamy nasze możliwości, możemy mieć dobry sezon". - dodał.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
4
Komentarze do:
Perez ożywiony "emocjonalnym" podium
Perez ożywiony "emocjonalnym" podium
dobra_kawa 2014-04-07 11:49
Tak, już spieprzaj do Merca albo RBR bo tym 3 miejscem pokazałeś że jesteś najlepszy..ochłoń i ciesz się że jesteś tu gdzie jesteś i możesz walczyć z pierwszą piątką
Perez ożywiony "emocjonalnym" podium
Mizuno 2014-04-07 12:15
Niech się aż tak bardzo nie ekscytuję tym trzecim miejscem bo gdyby nie pech to Riccardo byłby na podium

Perez ożywiony "emocjonalnym" podium
haakon 2014-04-07 12:30
Myślę, że Checo pojechał dobry a przede wszystkim czysty wyścig. W końcu z chłodniejszą głową, nie tak jak w ostatnim GP Monako. Mimo świetnego tempa w Q3 nie mogłem jakoś mu zaufać po zeszłym sezonie gdzie popełniał sporo błędów, spuściłem go nisko w typowaniu i teraz żałuję. :/
Podobne: Perez ożywiony "emocjonalnym" podium




Podobne galerie: Perez ożywiony "emocjonalnym" podium



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć