Formuła 1 » Aktualności F1 » Perez: Ścigałem się twardo, ale fair

Perez: Ścigałem się twardo, ale fair
2013-06-01 - G. Filiks Tagi: Monte Carlo, Raikkonen, Perez, Monako
Mimo krytyki ze strony rywali Sergio Perez wciąż nie ma sobie nic do zarzucenia jeśli chodzi o występ w zeszłotygodniowym GP Monako. Meksykanin stwierdził, że ścigał się „twardo, ale fair".
Podczas ostatnich zawodów reprezentant McLarena ochoczo atakował rywali, choć wyprzedzanie na ulicach Monte Carlo jest karkołomnym zadaniem. Najpierw przeskoczył w szykanie zespołowego partnera Jensona Buttona, potem próbował zrobić to samo z Fernando Alonso. Lider Ferrari się obronił, ale chcąc uniknąć kolizji ściął zakręt i musiał oddać "Checo" swoją pozycję dobrowolnie.
Perez najwyraźniej podbudowany wsparciem przełożonego, bynajmniej nie żałuje swojej postawy w Monako. Cieszy go też mały wzrost konkurencyjności bolidu McLarena, którym wcześniej atakować pretendentów do mistrzostwa nie mógł. „Nie wywiozłem z Monako punktów, lecz było to dla mnie kolejne pozytywne grand prix - mieliśmy lepsze osiągi cały weekend i czuję, że ścigałem się twardo, ale fair". - tłumaczył. „Zyskiwałem pozycje najtrudniejszym sposobem - wyprzedzając na torze".
Raikkonen wydaje się ciągle sfrustrowany kraksą z Perezem, ale całą sprawę uważa już za zamkniętą.
„Nikt nie chce stracić tylu punków przez rywala, jednak tamten wyścig dobiegł końca; Monako to odległe wspomnienie, teraz jestem gotowy na GP Kanady". - powiedział kierowca Lotusa. „Uzyskaliśmy niedobry wynik, to jasne dla każego. Mogłoby być jeszcze gorzej, ale i lepiej. Wywieźliśmy jedno oczko, więc przynajmniej coś uratowaliśmy po utracie solidnego piątego miejsca, aczkolwiek to niewielkie pocieszenie".
Po GP Monako strata Raikkonena do lidera klasyfikacji generalnej mistrzostw Sebastiana Vettela wzrosła z 4 aż do 21 punktów. Jednak Fin nie załamuje rąk.„Walka jeszcze nie dobiegła końca". - mówił. „Jesteśmy wciąż na wczesnym etapie sezonu, a 21 punktów to nieduża strata do odrobienia; zwłaszcza jeśli Sebastian w pewnym momencie też zaliczy gorszy weekend.
„Najważniejszy jest powrót do tego, co było przed GP Monako i jak najszybsze sprawienie, aby sprawy szły po naszej myśli".
Podczas ostatnich zawodów reprezentant McLarena ochoczo atakował rywali, choć wyprzedzanie na ulicach Monte Carlo jest karkołomnym zadaniem. Najpierw przeskoczył w szykanie zespołowego partnera Jensona Buttona, potem próbował zrobić to samo z Fernando Alonso. Lider Ferrari się obronił, ale chcąc uniknąć kolizji ściął zakręt i musiał oddać "Checo" swoją pozycję dobrowolnie.
GP Monako 2013 - Perez vs. Raikkonen
Perez na końcu zabrał się za Kimiego Raikkonena, lecz doszło do stłuczki, skutki której nie pozwoliły 23-latkowi osiągnąć mety. "Iceman" natomiast zamiast piąty dojechał dziesiąty i w rozmowie z dziennikarzami zdenerwowany zaproponował, aby ukarać Sergio „ciosem pięścią między oczy".
Alonso również skrytykował Pereza stwierdzając, że „zadowolony z niego może być tylko McLaren". I jest. Szef brytyjskiego zespołu Martin Whitmarsh stanął w obronie swojego zawodnika. „Cieszy mnie duch walki Sergio". - wyjaśnił.Perez najwyraźniej podbudowany wsparciem przełożonego, bynajmniej nie żałuje swojej postawy w Monako. Cieszy go też mały wzrost konkurencyjności bolidu McLarena, którym wcześniej atakować pretendentów do mistrzostwa nie mógł. „Nie wywiozłem z Monako punktów, lecz było to dla mnie kolejne pozytywne grand prix - mieliśmy lepsze osiągi cały weekend i czuję, że ścigałem się twardo, ale fair". - tłumaczył. „Zyskiwałem pozycje najtrudniejszym sposobem - wyprzedzając na torze".
Raikkonen wydaje się ciągle sfrustrowany kraksą z Perezem, ale całą sprawę uważa już za zamkniętą.
Po GP Monako strata Raikkonena do lidera klasyfikacji generalnej mistrzostw Sebastiana Vettela wzrosła z 4 aż do 21 punktów. Jednak Fin nie załamuje rąk.„Walka jeszcze nie dobiegła końca". - mówił. „Jesteśmy wciąż na wczesnym etapie sezonu, a 21 punktów to nieduża strata do odrobienia; zwłaszcza jeśli Sebastian w pewnym momencie też zaliczy gorszy weekend.
„Najważniejszy jest powrót do tego, co było przed GP Monako i jak najszybsze sprawienie, aby sprawy szły po naszej myśli".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
12
Komentarze do:
Perez: Ścigałem się twardo, ale fair
Perez: Ścigałem się twardo, ale fair
majkeljot 2013-06-01 21:11
Była fair jedynie wobec Buttona, cała reszta wyglądała mniej więcej tak "ustąp mi bo inaczej się rozp... I to ma być fair. Kierowca na poziomie F1 powinien umieć rozeznać na ile możliwe jest wepchnięcie się, a kiedy należy odpuścić. Perez najwidoczniej działa jak zdziczały , po trupach do celu.
Perez: Ścigałem się twardo, ale fair
Kibic_F1 2013-06-01 21:32
Rozumiem, że gdyby Perez jechał twardo i nie fair, to Kimi w najlepszym przypadku wylądowałby w szpitalu. Dla wszystkich byłoby lepiej gdyby Perez twardej jazdy fair uczył się na Buttonie. Pozostałym kierowcom w żaden sposób by nie szkodził a Buttonowi nie wypadałoby krytykować kolegi cierpiącego na ADHD o szczególnym stopniu natężenia. Za to Whitmarsh mógłby się znowu cieszyć z ducha walki swego pupila.
Perez: Ścigałem się twardo, ale fair
MarFe 2013-06-01 22:27
Nie no fajnie że pokazuje że jest twardy na torze, wyścig wtedy robi się też ciekawy ale trzeba przyznać że czasami jednak przegina,no ale zobaczymy co będzie w następnych GP.
Perez: Ścigałem się twardo, ale fair
ooadiioo 2013-06-01 22:59
Przez pereza moze i wyscig jest ciekawszy ale dla tych kierowcow ktorych taranuje juz nie, bo chyba nikt nie chcialby zeby jakis nieodpowiedzialny koles zepuł mu wyscig do ktorego sie przygotowuje caly piatek i sobote
Perez: Ścigałem się twardo, ale fair
Piotr60 2013-06-02 05:47
do ''dudus'' perez jak narazie to Buttonowi to moze buty wypastowac ,troche wiecej czytaj na temat F1 .Button to mistrz , a perez to taki zwykły rozrabiaka torowy nie bardzo jeszcze wiedzacy co ma robic ,a w dodatku ma zlych doradców ,pamietaj tam sie jezdzi z wysokimi predkosciami ,to nie jest zabawa w piaskownicy , tak jak napisał ''majkeljot'' wiecej takich perezów i nie bedzie innych ,sorry za pisownie ,ale cos mam z klawiatura zwalone ,pozdrowienia dla wszystkich
Perez: Ścigałem się twardo, ale fair
dudus 2013-06-02 11:04
@Piotr60 - Button to mistrz? Ta jasne! Mistrz z przypadku. Nie zapominaj o tym. Button poza sezonem w zespole Brawn (gdzie dysponował samochodem lepszym niż wszyscy inni) nigdy nie "błyszczał" w F1. Tymczasem teraz jest w zespole z młodym/niedoświadczonym Perezem i Sergio już jest od Jensona szybszy więc o czy ty mi tu mówisz. Skoro Button to taki mistrz to spokojnie powinien być szybszy niż "młodziak", a tak nie jest. Button nigdy nie zasługiwał na tytuł!!! Zdobył go tylko przez zrządzenie losu.
Perez: Ścigałem się twardo, ale fair
korba 2013-06-02 11:06
Jest to tylko kwestią pewnego czasu który musi minąć,aby można było określić jakim kierowcą jest Perez.Każdy ma swój czas zbierania doświadczeń.Pożyjemy zobaczymy co z niego wyrośnie,bo być może ma potencjał który jest zagrożeniem dla starszych wyg Formuły 1,a te stare wygi być może to czują,że Perez jest dla nich zagrożeniem w zaciętości i woli walki.
Perez: Ścigałem się twardo, ale fair
olejem 2013-06-02 12:59
Wyższoscia buttona nad perezemj w monaco jest, ze button dojechał do mety. Perez stwierdził ze jest od wszystkich mądrzejszy i po trupach sobie wypychal rywali. W tej szykanie praktycznie każdy jadący w procesji mógł opóźnić hamowanie i wcisnąć się na pałę ale tylko "id**" postanowił to wykonać. Trochę wstyd ale cieszyłem się że nie mógł dalej jechać.
Perez: Ścigałem się twardo, ale fair
PiotreW 2013-06-02 19:02
dudus Niech Perez osiągnie chociaż tyle co Button czyli "przypadkowe" mistrzostwo. A w takim wypadku czy Vettela nie można nazwać mistrzem z przypadku? Poza tym Button świetnie jeździł w 2011 roku często mocno rywalizując z Vettelem w znacznie szybszym bolidzie.
Perez: Ścigałem się twardo, ale fair
Piotr60 2013-06-02 19:58
do dudus , nie zgadzam się z twoim stwierdzeniem ze Button to mistrz z przypadku nie ma takiego określenia mistrz to mistrz i tyle .zreszta koledzy na dole w większości podzielaja moje zdanie więc czuje sie komfortowo ,pozdrawiam .

Perez: Ścigałem się twardo, ale fair
haakon 2013-06-02 23:00
Perez się jak narazie nadaje duchem do jazdy, ale chyba tylko w destruction derby... Jak podreguluje zworki to może coś z niego i będzie.
Podobne: Perez: Ścigałem się twardo, ale fair



Podobne galerie: Perez: Ścigałem się twardo, ale fair
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć