Odczuwalny brak Kubicy na Węgrzech

Grand Prix Węgier jest domowym wyścigiem dla Roberta Kubicy - naszego rodzynka w królowej sportów motorowych. W trakcie wypadku na rajdzie Ronde di Andora, któremu uległ 2 lutego we Włoszech, doznał ciężkich obrażeń i aktualnie musi pauzować. Jego nieobecność szczególnie odczuwa się podczas rywalizacji na torze Hungaroring. Organizatorzy GP Węgier w nieoficjalnych wiadomościach poinformowali, że z powodu braku Polaka w padoku, liczba biletów zakupionych przez gości z Polski będzie mniejsza o około 10 - 12 tys. sztuk. To spory cios dla ich budżetu, ponieważ ta ilość stanowi około 10% ogólnej liczby biletów, które są oddawane do sprzedaży. Straty będą duże, bo cena jednej wejsciówki wacha się od 90 do 450 euro.