Nowy właściciel F1 sugeruje wyścigi w znanych amerykańskich miastach

Chase Carey skierowany do współrządzenia Formułą 1 przez ich nowego, amerykańskiego właściciela, zasugerował zorganizowanie w przyszłości Grand Prix w popularnych miastach Stanów Zjednoczonych, takich jak Los Angeles, Nowy Jork i Miami.

F1 niedawno została przejęta przez Liberty Media, giganta medialnego zza Oceanu. Carey, który jest wiceprezesem 21st Century Fox, został nowym prezesem najważniejszej serii wyścigowej świata i ma kierować nią razem z głównym szefem mistrzostw Bernie Ecclestone'em.

Amerykanin zapowiada utrzymanie królowej sportów motorowych przy jej europejskich korzeniach, ale jednocześnie nie ukrywa, że chce zwiększyć obecność czempionatu na rynku w USA.

„Zdecydowanie zgodzę się, że Stany Zjednoczone to szansa dla tego sportu w dłuższej perspektywie". - powiedział w wywiadzie dla oficjalnej strony internetowej F1. „Ale to samo tyczy się ogólnie kontynentów amerykańskich, jak i Azji (...) Jednak do pewnego stopnia na pewno jest większy niewykorzystany rynek w USA".

„Jest za wcześnie, by mieć jasny plan, ale niewątpliwie będziemy chcieć rozwinąć działalność sportu w USA, aby być na właściwym rynku. (...) Formuła Jeden to wielka marka premium, w związku z czym według mnie powinna być obecna w takich miejscach jak Los Angeles, Nowy Jork czy Miami. Najlepiej w wielkich miastach na świecie!"