Nick Heidfeld zadowolony z drugiej pozycji

Nick Heidfeld nie krył zadowolenia z drugiej pozycji mimo, że to Robert Kubica zwyciężył i dał BMW Sauber historyczne pierwsze zwycięstwo.

Niemiec miał ogromne szanse na zwycięstwo, jednak szybkość Kubicy na pustym torze nie pozostawiła żadnych złudzeń, że w Kanadzie mógł liczyć co najwyżej na drugą pozycję. „Oczywiście jestem bardzo zadowolony z drugiego miejsca”, powiedział Heidfeld podczas konferencji prasowej. „To był dobry wyścig i dobry wynik biorąc pod uwagę moje aktualne problemy.”

Następnie dodał: „Jestem w zespole od samego początku - odkąd BMW współpracowało z Williamsem, a później z Sauberem. To wspaniałe zwycięstwo tym bardziej, że jest podwójne. Chyba nikt nie ma żadnych wątpliwości, że zmierzamy w odpowiednim kierunku.”

„Udało nam się osiągnąć wszystkie cele, jakie dotychczas sobie postawiliśmy. A przecież poprzeczkę zawiesiliśmy raczej wysoko?”

„Naszym następnym celem jest walka o mistrzostwo i pracujemy pełną parą, aby to osiągnąć. Chciałbym bardzo gorąco podziękować całemu zespołowi, a w szczególności chłopcom w Hinwil, którzy po wyścigu w Monako zbudowali dla mnie kompletnie nowy wóz.” Heidfeld przyznał również, że tor był w zdecydowanie lepszym stanie niż się spodziewał po bardzo kłopotliwych kwalifikacjach.

„Oczywiście tor Formuły 1 nie powinien tak wyglądać, ale muszę przyznać, że było lepiej niż się spodziewałem. Podczas wczorajszych kwalifikacji było zdecydowanie gorzej, więc prace nad nawierzchnią przyniosły spodziewany efekt.”