Newey nie wybiera się do Ferrari - "w najbliższej przyszłości"

Uznawany za najlepszego konstruktora bolidów Formuły 1 Adrian Newey ostudził rosnące spekulacje, jakoby rozważał transfer z zespołu Red Bull Racing do Ferrari.

Od kilku tygodni krążyły pogłoski, że Ferrari nie mogąc w ostatnich latach przygotować mistrzowskiego bolidu, znów złożyło ofertę Newey'owi i jest gotowe "rozbić bank" dla pozyskania cenionego Brytyjczyka. Newey pytany dwa tygodnie temu o swoją przyszłość, niespodziewanie wzbraniał się przed zadeklarowaniem wierności Red Bullowi, co jeszcze bardziej podsyciło plotki.

Jednak teraz genialny konstruktor oświadczył krótko: „Pozostaję zaangażowany w Red Bull Racing na najbliższą przyszłość".

O przyszłość Neweya w Red Bullu spytano także Sebastiana Vettela. Czterokrotny mistrz świata podkreślił, że liczy na pozostanie 55-latka, lecz jednocześnie przekonywał, iż sukcesy zespołu są w dużej mierze zasługą i innych jego członków.

„Adrian to jeden z kluczowych ludzi naszego teamu". - przyznał Niemiec. „(Ale) są też inne osoby.

„Byłoby błędem przypisywać zasługi tylko Adrianowi, on sam powiedziałby to samo.

„Lubimy go, więc tak". - odparł Vettel na pytanie, czy chce dalej mieć Neweya w Red Bullu. „Tak czy inaczej, jest pogłoska o jego przenosinach. Ile w niej prawdy? Może się przekonamy, może nie".